Wydawca: Fantasy Flight Games
Rok wydania: 2013
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: 120-240 minut
Język: angielski (istnieje edycja polska)
Poniższa recenzja przedstawia opis drugiego, długo
wyczekiwanego przez fanów, dodatku do gry Sid Meier’s Civilization: The Board
Game. Z tego też powodu skupię się tylko na elementach urozmaicających
rozgrywkę, które zostały wprowadzone do gry podstawowej, która opisana została
już wcześniej w tym miejscu.
Na samym początku nadmienię, że Wisdom and Warfare może być grany zarówno tylko z podstawką, która przeznaczona jest dla 4 graczy, jak również z poprzednim dodatkiem Fame and Fortune, który wprowadza do rozgrywki 5 gracza.
Rozszerzenie Wisdom and Warfare urozmaica wymagającą już
rozgrywkę o 6 nowych cywilizacji, a mianowicie: Japończyków, Zulusów, Azteków,
Anglików, Mongołów oraz Francuzów
Dodatek ten wprowadza do gry polityki socjalne. Każda nacja
musi wybrać jedną politykę, za każde miasto, które posiada. Karty ją
reprezentujące są dwustronne i jednocześnie nie mogą być wprowadzone polityki z
obu ich stron. Z tego też względu należy rozważyć już na początku rozgrywki,
jaką ścieżkę sobie obierzemy. Oczywiście jest możliwość zmiany polityki socjalnej,
ale należy wynaleźć biurokrację albo wylosować kartę kultury, która na to
pozwala. Do dyspozycji mamy pacyfizm/tradycję militarną, naturalną
religię/zorganizowaną religię, racjonalizm/patronat kulturalny oraz
urbanizację/ekspansjonizm. Umożliwiają nam one między innymi na początku tury
zarobić dodatkowe punkty handlu, wynaleźć dodatkową technologię, otrzymać
darmową jednostkę po zbudowaniu armii, czy też poruszać się szybciej o jedno
pole, co najbardziej pomaga na początku rozgrywki. Z całą pewnością muszę
stwierdzić, iż polityki socjalne są niezmiernie pomocne. Umożliwiają szybszy
rozwój i wzmacniają naszą pozycję militarną oraz kulturową.
Jeśli już mowa o walce. Największą zmianą wprowadzoną w tym
dodatku są nowe (w rozmiarze 70mmx70mm, ażeby kupić nowe koszulki do kart)
karty armii. Teraz oprócz siły każda jednostka posiada liczbę ran, jakie może
otrzymać, co jest liczone w trakcie podsumowania walki. Ten, którego jednostki
mają więcej życia (uwzględniając bonusy), wygrywa walkę. Tym samym karty technologii
leczące rany znajdują większe zastosowanie i niejednokrotnie mogą zmienić
ostateczny wynik walki
Oprócz tego twórcy wprowadzili nowy budynek, który można
budować na wodzie. Jest nim stocznia. Przynosi ona korzyści w postaci dwóch
punktów bonusowych do walki oraz dwóch punktów do budowy. Dzięki zastosowaniu
nakładki na planszę z budynkami, stocznia ma swoje miejsce obok przystani.
Każde miasto ma również możliwość budowania programu. W
fazie zarządzania miastem kładziemy na wybranym mieście odpowiedni znacznik
dodany w tym dodatku. Podczas naszej następnej akcji budowania figurki,
jednostki, budynku albo cudu świata znacznik jest usuwany, a miasto otrzymuje
podwójną ilość punktów do budowy, które są produkowane w jego obrębie
Oczywiście w tym dodatku nie zabrakło również nowych
znaczników chatek i barbarzyńców. Tym razem odkrywając nowe lądy mamy okazję
znaleźć państwa-miasta (ang. city-states). Jeśli nasza figurka będzie
znajdowała się na jednym z 5 wylosowanym przez nas budynku, to cywilizacja otrzyma
bonusy, które z niego będą wynikały.
Dodatkowo do Wisdom and Warfare dołączone są nowe kafelki
map, cuda świata oraz kilka technologii. Wśród cudów świata można wybudować
Warsztat Leonarda da Vinci, Internet czy też Katedrę w Notre Dame. Załączono również
kilka kart zamiennych. Udoskonalono typy rządów, dodając między innymi
despotyzmowi punkt do budowy dla każdego miasta. Dołączono również poprawioną
technologię Odlewanie Metali (ang.metal casting) oraz Kolej Żelazna (ang.
railroad). W Fame and Fortune wprowadzone były karty inwestycji, które w tym
dodatku zostały zastąpione ich nowymi wersjami. Zamieniono również kartę
wielkiej postaci Leonidasa. Dodano również dwa nowe relikty. Odkrywca Arki
Przymierza otrzymuje dwa darmowe postępy w ścieżce kultury. Natomiast Wioska Attyli pozwala natychmiast
zbudować zdobywcy za darmo dwie odblokowane jednostki.
Już po kilku rozgrywkach z oboma dodatkami do Sid Meier’s
Civilization zauważyliśmy kilka dosyć istotnych nieprzemyślanych przez twórców
sytuacji. Po pierwsze faza rozpoczęcia (ang. start of the turn) jest zbyt
ogólnie opisana. Grając z rozszerzeniami w tej fazie można: zmienić rząd,
założyć miasto, a w związku z tym wprowadzić nową politykę socjalną,
zainwestować monetę na kartę inwestycji, jak i zagrać karty kultury oraz
wprowadzić efekty wielki postaci, cudów świata, polityk socjalnych. Wydaje mi
się, że niczego nie pominęłam. Nigdzie nie jest napisane w jakiej kolejności te
czynności należy wykonywać, ani czy po wprowadzeniu nowej polityki socjalnej czy
też rządu, ich efekty są od razu wdrażane. Ma to bardzo duże znaczenie, gdyż
czasami karty te przynoszą korzyści, które możemy wykorzystać na przykład do
zwiększenia punktów handlu, a co za tym idzie wynalezienia technologii, jako
bonus na początku tury. Po drugie cywilizacje są niezbalansowane. Widoczne to
było już w poprzednim dodatku. Twórcy wyrównali to poprzez wprowadzenie polityk
socjalnych, ale nie na tyle, ażeby Hindusi mieli jakiekolwiek szanse zwyciężyć
z Grekami, czy Japończykami. Niektóre nacje posiadają zdolności, które dają
tylko benefity przez kilka pierwszych tur, a potem muszą same sobie wywalczyć
drogę do zwycięstwa, co jest trudne w konfrontacji z cywilizacją posiadającą
stałe korzyści. Dla przykładu Zulusi otrzymują profity dopóki na planszy
znajdują się chatki i barbarzyńcy. Natomiast Japończycy mają koszt wynajdywania
technologii zmniejszony o 3, co zostało dodatkowo naniesione na ich kartę
cywilizacji
Podsumowując wprowadzone elementy i zasady z Wisdom and
Warfare, stwierdzam, iż oba dodatki dobrze współgrają ze sobą. Rozgrywka jest
płynniejsza i szybsza pomimo większej ilości elementów, którymi trzeba
zarządzać. Z całą pewnością grając w Cywilizację zawsze będę korzystać z
dodatku Wisdom and Warfare, który zapewnia jeszcze bardziej ekscytującą
rozgrywkę.
Ocena dodatku: 5.5/6
Pozdrawiam
Sylwia
Sylwia
P.S.
Na koniec krótkie refleksje na temat Fantasy Flight Games.
Po wydaniu w 2011 roku dodatku Fame and Fortune ukazała się oficjalna errata
wprowadzająca znaczące zmiany do rozgrywki. Część z tych zmian, jak na przykład
karta Leonidasa, zostały dołączone do Wisdom and Warfare. Niestety brak
konsekwencji tej firmy zadziwia. Pomoce dla graczy nie uwzględniają również
tego dodatku, a w szczególności kolejnej akcji w fazie zarządzania miastem.
W erracie prowadzono zmianę w działaniu reliktów oraz ich
wizerunek na mapie. Nie uwzględniono jednakże tego w opisywanym przeze mnie
dodatku. Dodatkowo nie zaznaczono tego nawet w instrukcji. Można by dywagować z
czego ten fakt wynika, ale i tak dojść można do jednego wniosku. Firma chce
wymusić na odbiorcach kupienie następnych dodatków, które oczywiście będą
zastępować poszczególne karty czy kafelki. Należy więc być cierpliwym i czekać
na olśniewające pomysły FFG.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz