Wydawca:
Mücke Spiele
Rok
wydania: 2015
Liczba
graczy: 2-4
Czas
rozgrywki: 20 minut
Język:
niemiecki, angielski (niezależna językowo)
Na
naszej stronie mogliście do tej pory przeczytać dwie recenzje gier
od wydawnictwa Mücke Spiele – Atacama i Takamatsu. Obie z nich
okazały się tytułami logicznymi, o prostych zasadach i wymagającej
rozgrywce. Kolejny tytuł przez nas omawiany również wpisuje się w
ten trend. W grze Manhattan TraffIQ będziemy zarządzać
furgonetkami i taksówkami na tytułowym Manhattanie, konkurując z
innymi graczami. Głównym mechanizmem w grze jest układanie płytek
(tile placement), przez co gra przypomina znane i lubiane
Carcassonne. Postaram się Wam przedstawić, co ciekawego i
oryginalnego ma do zaoferowania Manhattan TraffIQ.
Różna
liczba samochodzików
W
pudełku z grą znajdziemy całą masę kafelków, które będą
tworzyły Manhattan. Natomiast korki w mieście będziemy tworzyć
drewnianymi samochodzikami. Co ciekawe ich liczba jest różna w
zależności od liczby graczy. Na przykład grając we dwoje,
jesteśmy „zmuszeni” grać czerwonymi i żółtymi pionkami, gdyż
pozostałych jest mniej. Jest to dość interesujący sposób na
obniżenie kosztów produkcji gry. Instrukcja napisana jest
poprawnie, ale mogłaby zawierać więcej przejrzystych przykładów.
Innym moim zastrzeżeniem do gry jest to, że kafelki miasta mogłyby
być odrobinę grubsze.
Korki
na Manhattanie
Gra
oferuje nam do rozegrania dwa scenariusz – różne rozstawienia
początkowe. Poza tym zasady są niezmienne. Wszystkie płytki
mieszamy ze sobą i układamy w zakryty stos, wrzucamy do pudełka
lub umieszczamy w jakimś woreczku, co kto woli. Każdy uczestnik
otrzymuje na rękę dwa startowe kafelki oraz zestaw samochodzików.
W grze dwuosobowej jest to osiem taksówek oraz 3 furgonetki. Celem
gry jest wystawienie ich wszystkich na powstającą planszę lub
posiadanie największej liczby punktów w momencie skończenia się
kafelków w puli.
W swojej turze gracz może wykonać dwie z czterech dostępnych akcji:
W swojej turze gracz może wykonać dwie z czterech dostępnych akcji:
- Dołożyć płytkę do miasta.
Musi
być ona odpowiednio umieszczona – kolory jej boków muszą być
dołożone do ich odpowiedników znajdujących się już w mieście.
Po prostu niebieski do niebieskiego, czerwony do czerwonego itp. Na
brzegach płytek znajdują się czarne linie symbolizujące ulice.
Jeżeli gracz ukończy kwadrat (dwie na dwie płytki) to może na
powstałym skrzyżowaniu umieścić jeden ze swoich samochodów. Może
to doprowadzić do konkurencji (walki dominację) na danej ulicy z
innymi graczami – o tym opowiem za moment.
- Przesunąć taksówkę (tylko raz).
Możemy
poruszyć jedną z naszych taksówek. Poruszają się one o dowolną
liczbę skrzyżowań, pod warunkiem, że ulice są ukończone oraz
nie są zablokowane przez inne pojazdy. Ruch ten może doprowadzić
do walki o dominację z innymi graczami.
- Przesunąć furgonetkę (tylko raz).
Możemy
poruszyć naszą furgonetkę. Poruszają się one tylko o jedno
skrzyżowanie. Pozostałe zasady są takie same, jak w przypadku
ruchu taksówek.
- Pociągnąć kafelek na rękę.
Ta
akcja musi być wykonana jako ostatnia.
Ulice
w grze to linie proste, które powstają na obrzeżach dwóch
sąsiadujących ze sobą kafelek. Kończą się one w momencie
zakrętu, natrafienia na wodę/park lub po prostu są przerwane na
krawędzi planszy. Kiedy jeden z graczy umieszcza swój samochód na
ulicy z pojazdami innego gracza, to może on rozpocząć z nim walkę
o dominację. Wówczas zlicza się „siłę” stron konkurujących
na danej trasie. Każda taksówka to jeden punkt, a furgonetka to
dwa. Wygrywa osoba z największą „siłą” i wówczas samochody
innych graczy wracają do ich puli.
W
podobny sposób liczy się punkty na koniec gry, pod warunkiem, że
nikt nie wystawił wszystkich swoich samochodów. Taksówka na
planszy to jeden punkt, a furgonetka dwa. Osoba z największą liczba
punktów wygrywa.
Przypominam,
że jest zwięzły opis rozgrywki, który nie porusza wszystkich jej
aspektów.
Korki
w Carcassonne?
Czy
Manhattan TraffIQ przypomina Carcassonne? Tak i nie ma co temu
zaprzeczać. Czy gra się w nią równie przyjemnie? Tak, jednak
rozgrywka w Manhattan TraffiQ uaktywnia logiczne strefy naszego
umysłu. W przeciwieństwie do podstawowej wersji Carcassonne, w grze
od Mücke Spiele poruszamy naszymi pionkami. W związku z tym
bardziej skupiamy się na tym, niż na pozycjonowaniu kafelek.
Niemniej ten drugi element jest równie ważny.
Logiczna
gra dla każdego
Nie
trudno się domyśleć, że Manhattan TrafIQ to gra abstrakcyjna. W
żadnym wypadku nie czujemy się zarządcą korporacji taksówek lub
kimś podobnym. Ciekawiej by było, gdyby do tego tytułu wprowadzony
został jakiś prawdziwy przewóz (pick up and deliver). W obecnej
formie mamy zwykłe area control na liniach prostych.
Zasady
gry są proste i można je wytłumaczyć osobom nie grającym na co
dzień w gry planszowe w dosłownie kilka minut. Bardzo dobrze gra
się w nią w dwie osoby. Czasem będzie nam doskwierała losowość
w dociąganiu kafli. Dziwię się, że autorzy nie wpadli na pomysł
stworzenia puli dostępnych do wzięcia kafelków. Wprowadziłoby to
więcej taktyki do rozgrywki.
W
Manhattan TraffIQ gra się szybko i przyjemnie, choć nie ukrywam, że
czasami trzeba się bardziej zastanowić, aby nie popełnić jakiegoś
błędu. Musimy bacznie obserwować ruchy naszego przeciwnika,
przewidywać je oraz zwracać uwagę na to, w jaki sposób
rozbudowuje się plansza. W związku z tym jeżeli szukacie jakieś
łatwej, szybkiej i przyjemnej gry logicznej, to Manhattan TraffIQ
powinno Wam się spodobać.
Tomasz
Pomocnicza ocena zbiorcza według
naszej zawiłej skali:
I.
|
Klimat
|
1/6
|
II.
|
Losowość
|
4/6
|
III.
|
Błędy w grze
|
6/6
|
IV.
|
Złożoność
|
6/6
|
V.
|
Interakcja
|
6/6
|
VI.
|
Wykonanie
|
5/6
|
VII.
|
Cena
|
3/6
|
VIII.
|
Czas rozgrywki w dwie osoby
|
6/6
|
IX.
|
Skalowanie na dwóch graczy
|
4/6
|
Końcowa nota: 4.55/6
...and
something for our international readers:
Pros:
+ simple rules
+ simple rules
+
quite demanding, abstract gameplay
+
good for 2 players
Pros/cons:
+/- some similarities to Carcassonne
Cons:
-
thin tiles
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz