Wydawca:
Soso Studio
Rok
wydania: 2015
Liczba
graczy: 1-4
Czas gry: 45 minut
Czas gry: 45 minut
Język:
angielski
Dadaocheng
to kolejny nasz łup z Essen, prosto z Tajwanu. Głównym mechanizmem
jest manipulacja dyskami surowców na planszy głównej. Jest to tak
jakby element mini układanki, od którego zależy cała rozgrywka,
gdyż pozyskane w ten sposób kompozyty umożliwią nam zbudowanie
statków i budynków. Dostaniemy w ten sposób nowe umiejętności
specjalne, co będzie wpływało na rozwój naszej firmy. Tak, w tej
grze jesteśmy przedsiębiorcami. Zainteresowani? Zapraszam na podróż
do Tajwanu.
Dadaocheng,
czyli lekcja historii
Dadaocheng
to część Dystryktu Datong w stolicy Tajwanu, Taipei. W XIX wieku
był to ważny port handlowy. W 1851 roku otworzono tam pierwszy
sklep. W 1891 roku powstała w Dadaocheng pierwsza linia kolejowa.
Te, i wiele innych wydarzeń historycznych związanych z tym
miejscem, zostało wplecione w fabułę gry.
Wyposażenie
pudełka
W
pudełku znajduje się:
- niewielka
plansza główna,
- 16
dysków surowców,
- 70
klasycznych dużych cube’ów, czyli surowców (po 14 z każdego
rodzaju: biały (ryż), czarny (opium), żółty (olej kamforowy),
czerwony (cukier) i zielony (herbata);
- 36
kart statków, o trzech poziomach;
- 44
karty budynków (24 dwory, 6 sklepów, 6 targowisk, 6 warsztatów, 2
lokale z opium),
- 14
kart wydarzeń historycznych,
- 4
karty dla graczy,
- 3
kostki.
Moją
uwagę zwróciła oprawa graficzna na kartach wydarzeń
historycznych. Odpowiada za nią Whooli Chen. Jest ona utrzymana w
dobrym stylu. Barwy są stonowane, a pociągnięcia pędzla bardzo
delikatne.
Jak
być przedsiębiorczym?
Liczba
dostępnych budynków oraz czas rozgrywki uzależniony jest od liczby
graczy. Gra dwuosobowa toczy się przez 10 rund.
Na
centralnym miejscu planszy głównej znajduje się 16 miejsc (siatka
4x4) na dyski surowców. Rozpoczynamy grę układając na rogach
dyski opium. Pozostałe dyski rozkładamy losowo stroną ze znaczkiem
słońca. Każdy dysk jest dwustronny. Na górnej jego części
wskazany jest główny surowiec, a jego dolna część wskazuje
surowiec, który widnieje na drugiej stronie.
W
grze dostępne są też statki, o trzech poziomach. Im wyższy
poziom, tym statek wart jest więcej punktów zwycięstwa, ale też
trzeba więcej zapłacić surowców za jego zakup. Niektóre z nich
posiadają też wartość w kredytach, które możemy dostać kupując
budynki. Jest 5 rodzajów budynków: dwór (jego wartość punktowa
zwiększa się wraz z ich posiadaną liczbą), sklep (blokuje jeden
magazyn zawodnika), targowisko (darmowa zamiana jednego surowca na
inny), warsztat (kupno statku za jeden zielony cube mniej) oraz lokal
z opium (wymiana jednego czarnego cuba na dwa inne). Każda zdolność
budynku może zostać użyta tylko raz na rundę. Również zawodnik
może kupić tylko po jednym z każdego rodzaju budynku na rundę
(nie dotyczy to dworu).
Każdy
zawodnik rozpoczyna posiadając kartę z miejscem na 6 cube’ów
(jest to maksymalna liczba surowców, jakie gracz może posiadać na
koniec swojej fazy). Gracze otrzymują też swój magazyn, z czterema
wolnymi przestrzeniami. Jest on usytuowany na planszy głównej. W
każdej z nich zawodnicy będą trzymać zdobyte surowce.
Na
planszy głównej układane są też karty zdarzeń historycznych (w
losowy sposób). Zawsze pierwszych wydarzeniem będzie 1851 Został
otwarty pierwszy handlowy sklep w Dadaocheng.
Każda
tura podzielona jest na 4 fazy.
Planowanie
Jest
to najważniejsza faza gry, od której zależy, co tak naprawdę
będziecie mogli zrobić. Zawodnik musi wykonać dwa ruchy: zamienić
miejscami dwa dyski surowców albo obrócić jeden dysk. Gracz może
wykonać dwa te same ruchy, albo dwa różne. Co istotne, w każdej
turze układ tych dysków będzie się zmieniał, gdyż każdy
zawodnik korzysta z tej samej puli.
Gromadzenie
surowców i zbiory surowców
Jeżeli
zawodnikowi udało się ułożyć w linii prostej trzy albo cztery
dyski surowców, to otrzymuje jeden albo dwa cube’y danego typu
(jeżeli udało się Wam ułożyć trzy dyski z ryżem, to dostajecie
jednego białego cube’a do swojej ręki).
Następnie
do magazynu, który styka się z taką linią należy odpowiednio
dołożyć surowce:
- jeden
jeżeli składa ona się z trzech dysków
albo
- po
jednym do każdego magazynu, jeżeli składa się ona z czterech
dysków.
Może
się oczywiście zdarzyć, że jednocześnie uda się Wam stworzyć
kilka takich linii. Wówczas zawodnik wybiera, z której linii
gromadzi surowce do ręki. Każdy magazyn może pomieścić tylko 2
surowce. Jeżeli przekroczymy jego ładowność, to tracimy całą
jego zawartość.
Po
zebraniu surowców należy odwrócić wszystkie dyski, które
tworzyły linie. Może to spowodować efekt kuli śniegowej. Jeżeli
ponownie uda nam się stworzyć linie z trzech albo czterech dysków
surowców, to zaczynamy na nowo je gromadzić i zbierać. Etap ten
jest powtarzany do momentu, aż nie powstanie kolejna linia.
Nagroda
za pełny magazyn
Na
tym etapie sprawdzamy, czy udało nam się zgromadzić surowce w
każdym z czterech swoich magazynów. Wówczas decydujemy, który
magazyn opróżniamy. Surowce bierzemy na rękę i będziemy za nie
mogli zakupić później budynki albo statki.
Zakup
i akcje
W
tej fazie zawodnik może wykonać dowolną liczbę akcji, w dowolnej
kolejności. Może:
- zakupić
kartę statku – gracz płaci do banku wymaganą liczbę surowców,
pamiętając o wymaganiach w formie kredytów;
- zakupić
kartę budynku – gracz płaci do banku wymaganą liczbę surowców,
pamiętając o możliwości zakupu tylko po jednym budynku na turę
danego typu (jak już wspomniałam, wyjątkiem jest dwór);
- użyć
umiejętności Świątyni – zawodnik wydaje jeden biały cube, aby
rzucić dwoma kostkami, albo dwa dowolne cube’y, aby rzucić
trzema. W ten sposób może zyskać dodatkowe surowce. Jest to akcja,
którą zawodnik może wykonać tylko raz na turę.
- 2
do 1 – gracz może wymienić dwa dowolne surowce na 1;
- opium
– czarne cuby, to takie jokery. Jednak cena za ich użycie jest
wysoka. Im więcej się ich wykorzysta, tym na koniec gry traci się
więcej punktów.
- użycie
karty wydarzenia historycznego – gracz może skorzystać z
jednorazowej umiejętności tej karty. Są to bardzo dobre bonusy,
które dają nam dodatkowe surowce, lepszą wymianę surowców albo
zniżki na zakup budynków. Każdy gracz może tylko raz skorzystać
z takiej karty w swojej turze.
Gdy
wszyscy zawodnicy wykonają po kolei swoje tury, rozpoczynamy kolejną
rundę rozpoczynając od odkrycia nowej karty wydarzenia
historycznego.
Po
10 rundzie w grze dwuosobowej następuje finalne podliczenie punktów
prestiżu. Dodajemy:
- punkty
za karty statków i budynków,
- kredyty.
Każde 5 wymieniamy na 1 punkt prestiżu,
- zużyte
opium. Każde warte jest minus 1 punkt prestiżu.
Jeżeli
w czasie gry pojawiła się karta wydarzenia historycznego 1920, to
zawodnik z największą liczbą punktów otrzymuje dodatkowo 5
punktów prestiżu. Wygrywa oczywiście ten, kto zgromadził ich
najwięcej.
Gra
familijna, w której zbieramy opium
Pierwszą
sprawą, jaką poruszę jest tematyka gry. Jest to jedna z tych gier,
które póki co, są niedostępne na rynku, mają interesującą
fabułę i nam, udało się ją zdobyć. W czasie rozgrywki mechanizm
obracania i zamieniania dysków surowców bierze górę nad klimatem.
Jednak poprzez wplecenie w tą grę kart wydarzeń historycznych,
fabuła staje się bardziej namacalna. Dodatkowo ich bonusy są
sensowne. Dla przykładu, w 1851 roku otwarto pierwszy sklep w tej
dzielnicy. W związku z tym, gracz może otrzymać za darmo dwa
dowolne surowce. Wiadomo, trzeba na starcie biznesu, w jakiś sposób
zainteresować i przyciągnąć odbiorców. Bardzo podoba mi się ten
aspekt.
Regrywalność
tej pozycji odzwierciedla się w trzech aspektach: różnym
początkowym rozmieszczeniem dysków surowców, wynikiem rzutu na
kościach, gdy udamy się do Świątyni oraz kolejnością pojawiania
się kart wydarzeń. Najmniejsze znaczenie mają dyski surowców,
gdyż z tury na turę, gracze będą i tak chcieli je rozlokować w
jak najbardziej przychodowy dla nich sposób. Według mnie największy
wpływ na regrywalność mają karty wydarzeń oraz wizyta w
Świątyni. Są to tak losowe elementy, że dają nam po prostu
większy przypływ w pewnym momencie, dzięki czemu, więcej zakupimy
w tej turze.
Sposób
wykonanie gry jest dobry. Świetnie, że dyski surowców są tak
grube. Dzięki temu bardzo łatwo się je obraca. Jak już wcześniej
pisałam, również oprawa graficzna jest bardzo ładna. Jedynym
elementem, do którego muszę się doczepić jest sposób napisania
instrukcji. Na BGG jest już dostępne druga jej wersja. Jednak i ona
nie wyjaśniła wszystkich problemów, na jakie natrafiliśmy w
swoich pierwszych rozgrywkach. Na szczęście Huei, jeden z autorów
gry, bardzo prężnie odpisuje na wiadomości na BGG, i rozwiał
nasze wszelkie wątpliwości. Nie zmienia to jednak faktu, iż
instrukcja jest napisana mało precyzyjnie. Przydałaby się jej
wersja 2.2 :-)
To, co najbardziej podoba mi się w Dadaocheng to najważniejszy jej element, czyli tworzenie comba z dysków surowców. Możemy na tym etapie poprzepalać sobie komórki. Zastanawiamy się, co zrobić, aby nasza faza planowania przebiegła jak najefektowniej. Przecież zawsze chcemy zyskać, jak największą liczbę surowców dla siebie, a rywalowi nic nie dać (chociaż nie zawsze się to udaje) albo jakieś okruchy (Ah! Niech zadowoli się jednym cube’m, a ja dzięki temu dostanę cztery). W grze tej mamy również element negatywnej interakcji. Możemy uruchomić takie linie, aby rywalowi przepełnić magazyn, przez co straci całą jego zawartość.
To, co najbardziej podoba mi się w Dadaocheng to najważniejszy jej element, czyli tworzenie comba z dysków surowców. Możemy na tym etapie poprzepalać sobie komórki. Zastanawiamy się, co zrobić, aby nasza faza planowania przebiegła jak najefektowniej. Przecież zawsze chcemy zyskać, jak największą liczbę surowców dla siebie, a rywalowi nic nie dać (chociaż nie zawsze się to udaje) albo jakieś okruchy (Ah! Niech zadowoli się jednym cube’m, a ja dzięki temu dostanę cztery). W grze tej mamy również element negatywnej interakcji. Możemy uruchomić takie linie, aby rywalowi przepełnić magazyn, przez co straci całą jego zawartość.
Ponadto
do tego wszystkiego dochodzą budynki. Trzeba je zakupić jak
najwcześniej, bo ten kto ma na przykład dwa targowiska, może
zamieniać w swojej turze dwa cube’y, na dowolne surowce. Jest to
bardzo silny budynek. Bez niego ciężko jest dogonić rywala. Jest
to taka nasza deska ratunku, gdy nie wyjdzie nam rzut kośćmi w
Świątyni. Kolejnym aspektem są dwory, których wartość wzrasta
wraz z ich liczbą. Posiadając jeden dostajemy 4 punkty prestiżu,
ale mając trzy już 16. Są one drogie, bo wymagają zagrania
czterech cube’ów, ale są wiele warte.
Jeżeli
zainteresowałam Was chociaż trochę tą mechaniką obracania
dysków, aby pozyskać surowce, które potem wydajecie na budynki, to
wyczekujcie dodruku tej gry. Zasady są bardzo przystępne a
rozgrywka dość dynamiczna. Nas Dadaocheng bardzo przypadła do
gustu i cieszę się, że ten tytuł znalazł się w naszej kolekcji.
Sylwia
Pomocnicza ocena zbiorcza według
naszej zawiłej skali:
I.
|
Klimat
|
4/6
|
II.
|
Losowość
|
5/6
|
III.
|
Błędy w grze
|
4/6
|
IV.
|
Złożoność
|
6/6
|
V.
|
Interakcja
|
4/6
|
VI.
|
Wykonanie
|
6/6
|
VII.
|
Cena
|
?/6
|
VIII.
|
Czas rozgrywki w dwie osoby
|
6/6
|
IX.
|
Skalowanie na dwóch graczy
|
4/6
|
Końcowa nota: 4.87/6
Grę
udostępniło wydawnictwo:
...and
something for our international readers:
Pros:
+ dynamic
gameplay
+ graphic
design
+ good
quality of componets
+ element of a puzzle combined with resource management
+ element of a puzzle combined with resource management
Cons:
-
poorly written rules
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz