Tytuł:
Cubist
Wydawca:
Eagle-Gryphon Games
Rok
wydania: 2013
Liczba
graczy: 2-4
Czas
gry: 20-30 minut
Język:
angielski (niezależna językowo)
Cubist
to kolejna gra od Eagle-Gryphon Games, która porusza temat sztuki i
mamy ją przyjemność prezentować. Tym razem wcielimy się w rolę
architektów, którzy będą budowali muzeum sztuki współczesnej.
Jesteśmy odpowiedzialny zarówno za sam budynek, jak i za instalacje
oraz rzeźby, które się w nim znajdą. Nie jest to jednak gra
kooperacyjna. Rywalizujemy ze sobą o to, żeby muzeum zostało
nazwane naszym imieniem. Wszystko to robimy za pomocą... kostek.
Zaintrygowani? Zapraszam do zapoznania się z moją opinią o grze.
Kolorowe
kostki i kubizm na kartach
W
pudełku znajdziemy 81 kostek. Każdy z graczy ma po 20 sztuk w swoim
kolorze, w czasie rozgrywki. Ta, która pozostaje jest wyznacznikiem
budowy muzeum. Poza tym mamy do dyspozycji karty artystów (z ich
obrazami), które dają specjalne zdolności oraz karty muzeów i
instalacji, czyli celów, jakie mamy osiągnąć. Dla każdego z
graczy przygotowano specjalną planszę, gdzie ma miejsce na swoje
dwie budowane instalacje, skrót tury oraz „schowek” na dwie
kostki. Cała gra jest wykonana na bardzo dobrym poziomie, chociaż w
naszym egzemplarzu znalazło się kilka, lekko uszkodzonych kostek.
Instrukcja
jest napisana poprawnie, ale w dość zakręcony sposób. Jakby
autorzy wzięli sobie do serca kubistyczne jej rozłożenie. Czytamy
jakieś zasady, a tu nagle w połowie zdania przykład tego, co
znajduje się na kartach. Ciekawe, czy jest to zrobione specjalnie?
;-)
Kostki
na kostkach, a obok kostki
Naszym
celem w rozgrywce jest zdobycie jak największej liczby punktów.
Robimy to poprzez budowanie instalacji oraz umieszczanie kostek w
muzeum. Na początku losowo wybieramy kartę z kształtem, jaki ma
osiągnąć nasze muzeum (będą budować je wszyscy gracze). Poza
tym na stół wykładane są trzy karty instalacji – są to
aktualne cele, o które gracze mogą rywalizować. Są one wspólne,
więc kto pierwszy ten lepszy. Obok odsłaniamy cztery karty artystów
– dają one jednorazowe specjalne zdolności graczowi, który
umieścił na nich kostki. Możemy rozpocząć grę.
Na
początku swojej tury gracz bierze dwie kostki ze swojej puli i nimi
rzuca. Następnie może zrobić z nimi kilka rzeczy:
1.
Budowa instalacji
Nasza
plansza pozwala na budowę dwóch instalacji jednocześnie.
Umieszczamy w niej kostki w celu uzyskania kształtu widocznego na
jednej z trzech kart na środku stołu. Zasady wykładania kostek są
następujące:
-
kostki umieszczać obok siebie można tylko, gdy różnica w liczbie
oczek wynosi jeden (obok 2, możemy położyć 1 lub 3);
2.
Położenie kostek na karcie artysty
Aby
to zrobić, musimy położyć dwie lub trzy kostki o tym samym
wyniku. Wówczas w przyszłej turze będziemy mogli skorzystać z tej
karty. Dają one różne możliwości od manipulacji wynikami na
kostkach, poprzez tworzenie kostek o konkretnych wynikach, jak i
możliwość zamiany kostek w naszych instalacjach.
3.
Odłożenie kostki do schowka
Możemy
przechowywać w nim z tury na turę do dwóch kości.
W
ciągu naszej kolejki mamy możliwość wykonania jeszcze kilku
„darmowych” akcji.
1.
Ukończenie instalacji
Jeżeli
zbudowaliśmy instalację tak, że odpowiada ona jednej z kart
znajdujących się na środku, to bierzemy dla siebie tę kartę.
Daje ona punkty zwycięstwa oraz kostkę (karta wskazuje ile ma
oczek), którą można użyć do budowy kolejnych instalacji lub
muzeum. Wszystkie kostki użyte w instalacji wracają do naszej puli.
2.
Przesunięcie kostki z instalacji
Jeżeli
w ten sposób umieścimy kostkę w muzeum, które jest budowane przez
obu graczy na tych samych zasadach co instalacje, to na koniec gry
otrzymujemy za każdą z nich dwa punkty zwycięstwa.
Gra
kończy się, gdy jeden z graczy ukończy piątą instalację lub
zbudowane jest całe muzeum. Wygrywa osoba z największą liczbą
punktów (zbudowane instalacje i kostki w muzeum).
Filler
w dużym pudełku
Jakby
nie patrzeć, Cubist to filler. Gra sprowadza się do rzutu dwoma
kośćmi oraz szybkiej decyzji, czy gdzieś je umieszczamy, czy
zachowujemy na później. O dziwo jest to dość przyjemne, ale
poleciłbym tę grę przede wszystkim dla dwóch graczy. Dlaczego?
Należy zauważyć, że nie zmienia się liczba kart instalacji,
które wyłożone są na środku stołu. W większą liczbę osób
może dość do sytuacji, że nastąpi za szybka ich rotacja, przez
co ktoś może zostać bardzo w tyle. Oczywiście cała gra to wyścig
determinowany przez rzuty kośćmi, ale we dwoje mamy nad nim
troszeczkę większą kontrolę.
Gra
prezentuje się również dość atrakcyjnie na stole. Głównie
poprzez kolorowe kostki, jak i interesującą oprawę graficzną. Co
ciekawe w instrukcji możemy również poczytać sobie krótkie notki
biograficzne wszystkich kubistów, których dzieła zostały użyte w
grze. Zawsze doceniam coś takiego.
Tematyka
tego tytułu raczej nie przebija się przez mechanizmy. Nie czujemy
się architektami, my tylko układamy kostki obok siebie lub na
sobie. Nawet nie staram się wysilać i wymyślać co ma symbolizować
ten rzut kośćmi na początku naszej tury. Dostępne materiały?
Inspirację? Kto to wie...
Zasady
gry są proste i można je bardzo szybko wytłumaczyć. Rozgrywka
jest dynamiczna i nie ma w niej większych przestojów. Chyba, że na
załamywanie rąk, bo ma się pecha lub przeciwnik ma szczęście w
rzutach ;-) Szczerze polecam ją wszystkim, którzy szukają łatwej,
lekkiej i przyjemnej gry, w której główną rolę odgrywają
kostki.
Na
koniec jeszcze chcę zauważyć, że w trakcie pisanie tego tekstu,
sprawdziłem dostępność tej gry w Polsce. Niestety nie znalazłem
jej w żadnym sklepie. Bardzo mnie to zdziwiło. Zwłaszcza, że z
tego co widzę, większość osób szuka gier „łatwych, prostych i
przyjemnych”. Miejmy nadzieję, że Cubist trafi (lub trafi
ponownie, jeśli już był) na Polski rynek.
Tomasz
Pomocnicza ocena zbiorcza według
naszej zawiłej skali:
I.
|
Klimat
|
2/6
|
II.
|
Losowość
|
3/6
|
III.
|
Błędy w grze
|
6/6
|
IV.
|
Złożoność
|
6/6
|
V.
|
Interakcja
|
3/6
|
VI.
|
Wykonanie
|
6/6
|
VII.
|
Cena
|
?/6
|
VIII.
|
Czas rozgrywki w dwie osoby
|
6/6
|
IX.
|
Skalowanie na dwóch graczy
|
5/6
|
Końcowa nota: 4.62/6
...and
something for our international readers:
Pros
+ quick and dynamic gameplay (filler)
+ quick and dynamic gameplay (filler)
+
simple rules
+
replayability
+
some educational values
+
good quality of components
Cons
-
randomness... but wait... ooooh... dice ;-)
Hm. Wygląda jak bardzo nieładne zerżnięcie Blueprints.
OdpowiedzUsuńHmmm. Rzeczywiście podobne. Nie graliśmy w Blueprints i prawdę powiedziawszy przypomnieliśmy sobie o niej, jak przeczytaliśmy Twój komentarz.
UsuńKubaP, Twój komentarz zauważył wydawca. Kopiuję za pozwoleniem:
UsuńAs to the comment about its similarity to Blueprints - they are two entirely different games. They only share one thing in common, that you use dice to build structures. However, the gameplay overall is quite different. Neither is a copy (good, bad or otherwise) of the other.
Ralph H. Anderson
VP Communications & Special Projects Eagle-Gryphon Games