Tytuł:
Spookies
Wydawnictwo:
HABA - Habermaaß GmbH
Rok
wydania: 2015
Liczba
graczy: 2-5
Czas
gry: 30-40 minut
Język:
angielski, niemiecki – gra
niezależna językowo (w
opracowaniu jest instrukcja w języku polskim)
Wierzycie
w duchy? A w nawiedzone domy? Lubicie się bać? Jeżeli tak, to
doskonale wczujecie się w klimat gry Spookies, której fabuła
przypomina mi bajkę Scooby Doo. Grupa czterech znajomych i pies stoi
u bram nawiedzonego domu. Niebezpieczeństwo czai się na każdym
jego piętrze. Na swojej drodze spotkają wiele duchów. Ten, który
będzie najodważniejszy i nieco zaryzykuje, dotrze na strych domu i
zdobędzie najwięcej upiornych żetonów. Autorem Spookies jest
Stefan Kloß (Beasty Bar), a za ilustracje odpowiada Michael Menzel
(Legendy krainy Andor). Czy ta gra z mechanizmem press your luck
przypadła nam do gustu? Czytajcie.
Komponenty
W
pudle znajduje się:
- plansza do gry z wizerunkiem nawiedzonego domu i liczbą żetonów, które zawodnik pobiera na każdym piętrze, w zależności od liczby użytych kostek;
- 5 figurek postaci: Kracko, Schnuffer, Hanja, Duffy i Poppy. Każda z nich ma inny kształt i specjalną naklejkę z wizerunkiem. Postaci nie są przypisane do graczy;
- specjalna kostka postaci, od której wyniku zależy, którą postacią będziemy mogli się poruszyć;
- 4 tradycyjne kości sześciościenne;
- 75 upiornych żetonów o nominałach 1, 2, 3 i 5.
Komponenty
wykonane są na wysokim poziomie. Na uwagę zasługują specjalne
figurki, które przygotowano do tej gry. Co ciekawe, każda z nich ma
dwie naklejki: jedną z wizerunkiem z przodu i jedną z tyłu. Po raz
pierwszy spotkałam się z taką precyzją.
Jak
grać?
Przed
bramą nawiedzonego domu postawcie 5 figurek postaci. Wszystkie
upiorne żetony zakryte połóżcie obok planszy.
Każdy
zawodnik w swojej turze będzie wykonywał dwa rzuty kośćmi. Do
pierwszego z nich musi użyć kości postaci. Determinuje ona, którym
pionkiem wejdzie do nawiedzonego domu (albo będzie się po nim
poruszał).
Drugi
rzut zawodnik wykonuje tradycyjnymi kośćmi. To, ile ich użyje (od
dwóch do czterech) wyznacza, jaka nagroda spotka go, gdy uda mu się
wspiąć na wyższe piętro. Ażeby jego rzut zakończył się
sukcesem, suma wyniku na kościach musi być co najmniej równa
wartości wskazanej przy poziomie, na który wchodzi pionek. Jednak,
aby nieco utrudnić, bez względu iloma kości gracz rzuci, pod uwagę
bierze tylko dwa najwyższe wyniki.
Trzecim
etapem tury zawodnika jest ruch pionkiem. Zależne jest to od
uzyskanego wyniku na kościach:
-
jeżeli gracz wyrzucić odpowiednią liczbę oczek na kości, to
przesuwa pionek na kolejne piętro domu. Następnie otrzymuje on
wskazaną w tabeli liczbę upiornych żetonów zależną od liczby
kośćmi, jakimi gracz rzucał. Zawodnik nigdy nie może patrzeć,
jakie wartości wskazane są na wylosowanych żetonach. Następnie ma
on szansę na wykonanie kolejnego rzutu tradycyjnymi kośćmi. Sukces
jest równoznaczny z przejściem postaci na kolejny poziom domu i
otrzymaniu kolejnych żetonów, według powyższych zasad. W
przypadku porażki (zbyt niski wynik na kościach, należy rozpatrzyć
efekt poniżej). Jeżeli gracz zrezygnuje, wówczas kończy swoją
turę, a wszystkie zdobyte w niej żetony dodaje do swojej puli.
-
jeżeli gracz wyrzucić za mało, to musi przesunąć pionek w dół,
na piętro odpowiadające uzyskanemu wynikowi (dla przykładu jeżeli
uzyskaliście wynik poniżej pięciu, to pionek wędruje przed bramę
domu). Taki rezultat jest jednoznaczny z zakończeniem tury przez
gracza. Dodatkowo musi on zapłacić karę w postaci upiornych
żetonów – jeden żeton za każde piętro. Nie są one usuwane z
gry, jednak należy je położyć na piętrze, z którego poruszał
się pionek. Jeżeli w dalszych etapach gry, któryś z graczy będzie
wchodził na piętro z pozostawionymi żetonami za pomocą dwóch
kostek, to je zdobywa.
-
jeżeli gracz wyrzucić wynik odpowiadający dokładnie liczbie
wskazanej na piętrze na którym się znajduje, wówczas pionek
pozostawia na tym polu. Jest to równoznaczne z zakończeniem jego
tury.
Gra
kończy się w momencie, w którym ostatni upiorny żeton zostanie
zabrany z puli. Wówczas każdy zawodnik podlicza, ile udało mu się
zdobyć punktów. Ten, kto uzyskał najwyższą wartość wygrywa
rozgrywkę.
Ile
jesteś w stanie zaryzykować?
Spookies
to gra z mechanizmem press your luck. W każdym swoim posunięciu,
gracze decydują, czy poruszyć pionek na kolejne piętro czy
spasować. Im wyżej postać będzie, tym trudniej jest wspiąć się
wyżej. Spasowanie nie jest oczywiście oznaką tchórzostwa. Czasami
lepiej to zrobić, aniżeli stracić większość zgromadzonych w
swojej turze upiornych żetonów. Oczywiście wiele w tej grze zależy
od rzutu kośćmi, czyli tak naprawdę szczęścia. Przed każdym
rzutem analizujemy, czy wyrzucenie 7 na dwóch kostkach jest
prawdopodobne, czy też lepiej rzucić trzema i mieć nadzieję, na
uzyskaniu wyższego wyniku. Ponadto decydując się na kolejny rzut,
musimy wziąć pod uwagę liczbę uzyskanych już w tej turze
żetonów. Czy warto stracić dwa dla trzech kolejnych? A może
lepiej spasować i nie ryzykować ich utraty? Te i wiele innych pytań
powstaje na każdym etapie gry. Oczywiście lepiej zaryzykować,
jeżeli widzimy, iż rywal ma więcej od nas zgromadzonych żetonów,
a rozgrywka zbliża się ku końcowi. Warto też spróbować wejść
na kolejne piętro, jeżeli leżą już tam jakieś, gdyż dadzą nam
one sporą przewagę nad rywalami.
Gra
Spookies świetnie sprawdzi się jako forma rozrywki dla dorosłych i
dzieci. Jest ona dynamiczna, krótka i posiada proste zasady, więc
nie macie co liczyć na nudę w każdym towarzystwie. Polecam ją
jako właśnie jako dobrą pozycję na takie okoliczności.
Sylwia
..and
something for our international readers:
Pros:
+
simple rules
+
good for families
+
short and dynamic gameplay
Cons:
-
rather not for experienced players
-
it’s only a filler but a fun one :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz