Tytuł:
Catan: Explorers & Pirates (Odkrywcy i piraci)
Wydawca:
Mayfair
Games
Rok
wydania: 2015
Liczba
graczy: 2-4
Czas
gry: 70-120 minut
Dzisiaj
zaprezentuję Wam dodatek do gry Catan, w który można grać w dwie
osoby – Explorers & Pirates. Zawiera on pięć scenariuszy i
wprowadza trzy nowe misje dla zawodników. Można z każdą grać
osobno albo połączyć je, gdy dobrze poznacie wszystkie zasady.
Dzięki nim mamy eksplorację, pick-up and deliver oraz plądrowanie
przez piratów.
W
ubiegłym roku prezentowałam wersję podróżną tej gry (CLICK). W
związku z tym, opis ten nie będzie zawierał podstawowych zasad.
Przedstawię tylko nowe reguły i elementy, które on wprowadza. Na
końcu, jak zwykle, dowiecie się, czy warto było zasiąść do tej
pozycji. Ponadto zaznaczę, że posiadamy angielską wersję tego
dodatku. W związku z tym terminologia może nie pokrywać się z
tymi, z polskiej edycji gry.
Zawartość
pudła
Przede
wszystkim zaznaczę, że dodatek ten wymaga posiadania niektórych
elementów z gry podstawowej Catan:
- części ramki;
- pola terenów;
- żetony z liczbami;
- karty surowców;
- drogi i osady;
- dwie kostki.
W
związku z tym, że mieliśmy pożyczoną polską starą edycję gry
podstawowej Osadnicy z Catanu (stary tytuł), to części ramki nie
do końca łączyły się z tymi z dodatku. Ponadto, co widać na
zdjęciach, różnią się one odcieniem. Nie przeszkadzało to nam
jednak w rozgrywkach.
W Explorers & Pirates mamy:
- części ramki;
- dodatkowe pola terenów;
- pola mórz;
- dodatkowe żetony z liczbami;
- 6 płytek obozów piratów;
- 6 płytek kopalni złota;
- 6 ławic ryb;
- żetony monet;
- całą masę kolorowych pionków dla graczy;
- znaczniki worków z przyprawami i rybami;
- karty pomocy z kosztami budowy;
- dwie instrukcje.
Wszystkie
elementy są wykonane starannie. Występują małe rozbieżności w
kolorystyce pól terenów i mórz. Uważam, że nie powinno się to
zdarzać w takiej grze, gdzie ma znaczenie, jaki ląd odkrywamy.
Dołączono dwie instrukcje. Pierwsza z nich zaznajamia nas z elementami w pudle. Ponadto autor prezentuje, w jaki sposób podzielić wszystko, aby łatwiej było przeprowadzać przygotowanie do gry w poszczególnych scenariuszach. Pozwala to też utrzymać porządek pomiędzy dodatkiem, a grą podstawową. Druga instrukcja zawiera opis pięciu scenariuszy, które autor zaleca rozgrywać po kolei. Pierwszy z nich pozwala zapoznać się z nowymi elementami w grze (takimi jak statki i porty) oraz eksploracją lądów. Drugi wprowadza kryjówkę piratów i załogantów. Trzeci scenariusz oparty jest na misji z połowem ryb z ławic. Czwarty dodaje możliwość transportowania przypraw. Piąty scenariusz to misja ostateczna, w której rozgrywka oparta jest o wszystkie nowe zasady tego dodatku. Poniżej opiszę je z większą precyzją.
Dołączono dwie instrukcje. Pierwsza z nich zaznajamia nas z elementami w pudle. Ponadto autor prezentuje, w jaki sposób podzielić wszystko, aby łatwiej było przeprowadzać przygotowanie do gry w poszczególnych scenariuszach. Pozwala to też utrzymać porządek pomiędzy dodatkiem, a grą podstawową. Druga instrukcja zawiera opis pięciu scenariuszy, które autor zaleca rozgrywać po kolei. Pierwszy z nich pozwala zapoznać się z nowymi elementami w grze (takimi jak statki i porty) oraz eksploracją lądów. Drugi wprowadza kryjówkę piratów i załogantów. Trzeci scenariusz oparty jest na misji z połowem ryb z ławic. Czwarty dodaje możliwość transportowania przypraw. Piąty scenariusz to misja ostateczna, w której rozgrywka oparta jest o wszystkie nowe zasady tego dodatku. Poniżej opiszę je z większą precyzją.
Budowanie
planszy, statków, portów, załogi i osadników
Nowością
w stosunku do gry bazowej Catan jest większa plansza, na której
prowadzimy rozgrywkę. Bez względu na to, który scenariusz
rozgrywamy, zawsze po lewej stronie tworzymy wyspę z kafelek lądów
z podstawki (losowo albo tak jak wskazuje zdjęcie w instrukcji). Po
prawej stronie układamy dwie wyspy z kafelek
z księżycem i słońcem. W każdym z tych zestawów znajdują się
określone przez scenariusz płytki lądu. W czasie gry głównym
zadaniem jest pływanie do tych terenów swoimi statkami, odkrywanie
ich i osiedlanie się na nich.
Jak
już wspomniałam, w Explorers & Pirates wprowadzono nowe
elementy do budowy:
- porty – muszą zostać zbudowane przy brzegu wody. Kosztuje on dwie karty z ziarnem i dwie z rudą. Można też zwykłą osadę zastąpić portem, gdy znajduje się ona przy linii brzegowej oraz jest przy niej nasz statek.
- statki – musi on zostać zbudowany w porcie. Koszt budowy to jedna karta drewna i jedna karta wełny. Statek może przewozić jeden duży element (osadnika, ławica ryb) albo dwa małe (worek z przyprawą, załogant). Każdy statek ma 4 punkty ruchu i może je wydać na poruszanie się po krawędziach hexów.
- osadnicy – ażeby go zbudować trzeba mieć dla niego miejsce: na statku lub w porcie. Kosztuje on po jednej karcie wełny, drewna, rudy i ziarna.
- załoganci – zbudowanie go kosztuje jedną rudę i jedną wełnę. Trzeba też mieć dla niego miejsce w porcie albo na statku. W czasie swojego ruchu statek może ich zabrać z portu nie przerywając swojego ruchu.
Ponadto
każdy gracz ma jeden statek piratów, który aktywuje się, gdy
któryś z graczy wyrzuci 7 na kostkach. Jest to element, który po
prostu pojawia się na planszy, czyli nie wymaga surowców do
zbudowania. Jeżeli nie ma na planszy żadnego statku piratów, to
gracz wystawia swój na dowolnym kafelku morza, który nie sąsiaduje
bezpośrednio z startową wyspą, ani nie jest zewnętrznym kafelkiem
(tym stykającym się z ramką). Jeżeli statek rywala chce się
ruszyć z płytki z piratami, to musi zapłacić jedno złoto. Może
też próbować zatopić go. Udaje mu się to, gdy uzyska na kości
wynik 6. W przypadku niepowodzenia nic się nie dzieje. Natomiast gdy
odniesie sukces to statek rywala jest usuwany z planszy. Gracz,
któremu to się udało wystawia w nagrodę swoich piratów. Ponadto
kradnie wszystkim, którzy sąsiadują z jego statkiem, po jednej
karcie.
Nowością
w tym dodatku są 3 misje. Każda z nich wprowadza nowy element do
gry. Można je dowolnie łączyć i grać z tymi zadaniami, na jakie
macie ochotę. Teraz je pokrótce opiszę.
Misja
1 – Kryjówka piratów
Wśród
kafelek lądów z księżycem i słońcem są złoża złota. Kiedy
zawodnik odkryje taki hex, kładzie na nim specjalny żeton oraz
otrzymuje dwie sztuki złota. Dopóki znajduje się na nim ten
znacznik, to nikt nie może budować tam dróg ani osad. Ażeby mieć
taką możliwość gracze muszą przy pomocy statków dostarczyć tam
łącznie trzech załogantów. Wówczas kryjówka piratów zostaje
przejęta przez zawodników. Każdy otrzymuje dwie sztuki złota.
Leżący tam znacznik odsłaniamy, tak aby wskazywał cyfrę, która
oznacza liczbę oczek na kościach, którą trzeba uzyskać, aby ją
aktywować (tak samo jak każdy ląd w grze podstawowej, tylko
przychodem są dwie sztuki złota). Ponadto obecni tam gracze,
przesuwa swój znacznik na torze misji o jedno pole do przodu.
Definiuje to liczbę punktów, które zdobywa. Liczą się one także
do punktacji na koniec gry. Następnie obecni tam zawodnicy rzucają
kością i dodają do wyniku tyle, ile mają tam załogantów.
Zwycięzca przesuwa znacznik o kolejne pole na torze misji oraz musi
usunąć z tego kafelka jednego załoganta. W późniejszym etapie
gry zawodnicy mogą przy pomocy swoich statków zabrać stamtąd
pozostałe pionki.
Misja
2 – Ryby dla Catanu
Podobnie
jak w poprzedniej misji kafelki ławic z rybami (wraz z symbolem
kości) znajdują się pośród płytek z księżycem i słońcem.
Gdy chcemy z nich skorzystać, wtasowujemy je na początku rozgrywki
właśnie w te stosy. Kiedy zawodnik odkryje jeden z nich otrzymuje
dwie sztuki złota. W czasie fazy ruchu gracz może zdecydować się
sprawdzić, czy któraś z odkrytych ławic ma ryby. Wówczas rzuca
kością i kładzie znacznik ryby w odpowiednim miejscu (i tylko tam,
gdzie wynik odpowiada temu, co znajduje się na kafelku). W czasie
ruchu swoimi statkami może podpłynąć do takiej ławicy i
załadować na niego rybę (o ile ma na nią miejsce). Każdą z nich
trzeba dostarczyć do rady Catanu (taki specjalny kafelek obok
startowej wyspy z dwoma portami). Zawodnik, który to zrobi przesuwa
swój znacznik o jedno pole na torze tej misji.
Misja
3 – Przyprawy dla Catanu
Kafle
z przyprawami działają podobnie jak te z ławicami. Gdy ktoś ją
odkryje otrzymuje dwie sztuki złota i kładzie tyle worków z
przyprawami, ilu jest zawodników w grze. Jeżeli gracz dopłynie tam
swoim statkiem z załogantem, to może pozostawić go na lądzie i
wziąć jeden znacznik przypraw. Od tego momentu może korzystać ze
specjalnej zdolności kafelka oraz budować się na nim. Dzięki temu
jego statki mogą poruszać się szybciej, może wymieniać kartę za
złoto oraz łatwiej mu zatapiać statki piratów. Ponadto każda
przyprawa dostarczona do rady Catanu daje zawodnikowi punkty na torze
tej misji.
Dodatkowo
każda misja ma płytkę specjalną. Po każdym przyznaniu punktów
należy sprawdzić, czy nie należy jej przekazać innemu
zawodnikowi. Jest ona warta dodatkowy punkt zwycięstwa i otrzymują
ją gracz, który jest liderem w danej misji.
W
zależności od tego, jaki moduł gry wybierzecie przed grą,
rozgrywka toczy się do momentu, aż któryś z graczy uzbiera
odpowiednią liczbę punktów. Dla przykładu, w potyczce z
wszystkimi misjami, ma to miejsce, gdy ktoś zbierze 17 punktów.
Podsumowanie
No
i stało się. Rozgrywka z tym dodatkiem naprawdę nam się
spodobała. Nadal jest to bardzo losowa gra, bo główny mechanizm,
czyli rzut kostką i sprawdzenie, które pole przynosi nam przychód,
pozostał i jest „sercem” tej pozycji. Jest to ciągle
frustrujące, że prawdopodobieństwo aktywacji lądów z cyfrą 6 do
8 nie koniecznie sprawdza się. Częściej w naszych rozgrywkach
wyrzucaliśmy dziesiątki i czwórki. Ponadto pozostaje także bez
zmian to, że przez te rzuty na kościach gra często spowalnia.
Jednak dzięki temu, że wprowadzono dodatkową walutę handlową –
złoto, można sobie zawsze zakupić towar. Za każde dwie monety
dostajemy jedną kartę. Niezwykle jest to pomocne w sytuacjach,
kiedy mamy mniejsze szczęście.
To,
co napędza ten dodatek to eksploracja. Budujemy statki, wkładamy na
nie osadników i płyniemy na nieznane wody. Im więcej uda nam się
zbudować statków, tym będzie to bardziej efektowne oraz pozwoli
nam wybrać dobre miejsce na nowy port. Dzięki temu będziemy mogli
szybciej dosyłać osadników i załogantów. Oczywiście pod
warunkiem, że zbierzemy na to wszystko surowce i pieniądze.
Każda
misja ma swój urok. Przyprawy pozwalają zdobywać specjalne
zdolności, które mogą nam przydać się. Dobrym bonusem jest
dalsze pływanie naszymi statkami. Pomocne jest też sprzedawanie
kart za pieniądze. W rozgrywkach wieloosobowych znaczną przewagę w
walkach z piratami można zyskać, gdy będziemy mogli ich łatwiej
niszczyć. Ławice z rybami też mają swój urok, jednak pod
warunkiem, że będzie można je szybko transportować. Nie opłacalne
jest raczej wyznaczenie jednego statku do tej roboty, który będzie
musiał przepłynąć całą planszę dla jednego punktu. W tym
czasie zrobi on wiele innych bardziej pożytecznych rzeczy. Pozostaje
też kwestia tego, że to, gdzie one pojawią się, zależne jest od
rzutu kośćmi. Najmniej grywalna misja we dwoje to kryjówka
piratów. Dowiezienie tam tylu załogantów jest uciążliwe i
przynosi mało benefitów. W związku z tym każdy gracz czaił się,
kto poświęci ich dwóch, bo i tak wynik starcia zależy od rzutu
kośćmi. W potyczkach wieloosobowych jest to znacznie prostsze, aby
wysłać tam naszego jednego człowieka i dostać złoto oraz punkty.
W dwójkę okazało się to bezcelowe. Oczywiście po części zależy
też to od ułożenia płytek. W momencie, gdy ławice, czy przyprawy
będą daleko od rady Catanu, to całkiem dobrym pomysłem na
zdobycie większej liczby punktów będzie wzięcie udział w misji z
piratami.
To,
na co zwróciliśmy uwagę w naszych rozgrywkach, to problem lidera.
Miało to również miejsce w grze podstawowej i tutaj nic się w tej
kwestii nie zmieniło. Ten, kto wyjdzie na prowadzenie (z początku
dzięki sprzyjającym rzutom kośćmi) ma łatwiej. Pomimo tego, że
w jednej rozgrywce Tomasz dogonił mnie, gdy brakowało mi dwóch
punktów do wygranej, to nawet losowość nie pomogła mu w tej
sytuacji.
Jednak
uważam, że Explorers & Pirates to świetny dodatek do Catanu.
Sprawia, że gra nabiera rumieńców i nie tylko rzucamy kostką,
zbieramy surowce, budujemy drogi i osady. Tutaj eksplorujemy,
jesteśmy wredni zabierając ryby z ławic rywalowi oraz stawiamy
statek piratów w najlepsze miejsce, blokując na przykład dostęp
do rady Catanu. Jednak te czynniki sprawiają, że nie jest to już
taka prosta, przyjemna gierka dla każdego. Polecam zagrać w ten
dodatek każdemu, nawet tym, którzy dotychczas na propozycję
rozrywki w Catanu uciekali do innego stołu.
Sylwia
Pomocnicza ocena zbiorcza według naszej zawiłej skali:
I.
|
Klimat
|
4/6
|
II.
|
Losowość
|
2/6
|
III.
|
Błędy w grze
|
6/6
|
IV.
|
Złożoność
|
6/6
|
V.
|
Interakcja
|
5/6
|
VI.
|
Wykonanie
|
6/6
|
VII.
|
Cena
|
6/6
|
VIII.
|
Czas rozgrywki
|
4/6
|
IX.
|
Ocena wariantu 2-osobowego
|
4/6
|
Końcowa nota: 4.77/6
Grę udostępniło wydawnictwo:
Bardzo serdecznie dziękujemy!
… and
something for our international readers:
Pros:
+
it's still a Catan game, but better
+ simple
rules
+ replayability
+ for
two players
Con:
- randomness
- our
copy has different shades of tiles
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz