Wydawca: Mont Taber
Rok wydania: 2016
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: 30 minut
Język: angielski, hiszpański, kataloński (niezależna językowo)
Tytułowy Emporion to miasto, czy też osada handlowa założona przez Greków w 575 roku przed naszą erą. Znajdowała się ona na wybrzeżu dzisiaj nazywanym Costa Brava, czyli w Katalonii. Jak nie trudno domyślić się, to my będziemy rozwijać ten port. Autorem gry jest Xavier Carrascosa, a za wydanie tego tytułu jest odpowiedzialne hiszpańskie wydawnictwo Mont Taber. Już we wstępnie zdradzę, że tytuł ten całkiem pozytywnie mnie zaskoczył.
Wykonanie
Emporion to gra karciana dla dwóch do czterech graczy. Oprawa graficzna jest bardzo przyjemna dla oka, a wydawca starał się trzymać faktów historycznych. Karty posiadają białe obwódki, co wpływa na to, że nie widać na nich ewentualnych uszkodzeń. Niestety nie mogę wypowiedzieć się na temat ceny tej gry, gdyż w chwili obecnej nie jest dostępna na rynku polskim, ale mam nadzieję, że znajdzie się ona w naszych sklepach.
Instrukcja jest napisana dość poprawnie, choć czasami można dostrzec dość „toporne” tłumaczenie na język angielski. Trafiliśmy również na kilka drobnych luk w zasadach i kilka mało istotnych rzeczy musieliśmy sobie dopowiedzieć. Jednak reguły są dość proste i bez większego problemu można je zrozumieć. Co zasługuje na uwagę, to krótka notka historyczna na końcu instrukcji. Takie coś zawsze mnie cieszy.
Elementy gry
Karty historii – występują one w trzech kolorach: czerwonym (wojna), zielonym (kultura), niebieskim (handel). Na każdej z nich znajdziemy kilka symboli. W na dole zaznaczony jest typ karty oraz wymagane surowce potrzebne do jej zakupu. U góry znajdziemy surowce (monety, liry, miecze) produkowane przez daną kartę i/lub ewentualne bonusy: mnożniki punktów zwycięstwa za konkretne typy kart lub możliwość zakupu kart prestiżu oraz towarów. Karty historii tworzą talię historii.
Karty prestiżu – możemy je zakupić wyłącznie jeśli posiadamy odpowiednią kartę historii. Różnią się one od karty historii tym, że mają większe wymagania, jeśli chodzi o potrzebne surowce, ale za to przynoszą punkty zwycięstwa. Na początku gry dostępne są do zakupu cztery specjalne karty prestiżu, które same z siebie nie dają punktów, ale za to dają nam spory mnożnik za konkretny typ kart historii.
Karty towarów – je również możemy zakupić, jeśli posiadamy odpowiednią kartę historii. Kupujemy je za monety (zazwyczaj „wytwarzają” je niebieskie karty historii), ale każdy kolejny towar kosztuje nas o jedną monetę więcej. Dają one wyłącznie punkty zwycięstwa zależne od liczby kart towarów, które posiadamy. Karty towarów i prestiżu tworzą talię rozwoju.
Karty akcji – mamy dostępnych pięć kart akcji: handel (związany z niebieskimi kartami), kultura (związana z zielonymi kartami), wojna (związana z czerwonymi kartami), ekspedycja oraz rezerwacja. Na kartach akcji gracze będą układali swój żeton, w celu ich zrealizowania.
Drachmy – każdy z graczy dysponuje dwoma żetonami drachm. Dzięki nim mogą sobie zarezerwować karty.
Strefy gry
Gracze budują swoje królestwo – tableau (strefę) przed samym sobą. Poza tym mamy polis, w którym znajdują się wszelkiego rodzaju karty możliwe do zakupu – historii, prestiżu i/lub towarów. Istotnym miejscem jest port, w którym będą znajdować się karty historii, prestiżu i/lub towarów. Dzięki akcji ekspedycji, gracze będą mogli je przemieszczać do polis. Możliwe jest też zarezerwowanie karty z portu – położenie na niej drachmy i wzięcie do swojego królestwa. Nie działa ona jednak do momentu poprawnego jej kupienia.
Tura gry
W swojej turze gracz może wykonać jedną akcję – przesunąć swój żeton z jednej karty akcji, na drugą. Nie można wykonać dwa razy tej samej akcji tura po turze oraz nie można położyć swojego żetonu na karcie, na której leży żeton przeciwnika – można powiedzieć, że jest to element worker placement w Emporion. Jeżeli położymy żeton na:
a) Karcie wojna/kultura/handel – możemy zakupić kartę historii z polis odpowiadającą kolorowi akcji, którą wykonujemy. Oczywiście musimy w naszym królestwie produkować odpowiednie surowce, które są potrzebne do zakupu. Ewentualnie jeśli mamy przed sobą kartę historii, która pozwala nam na zakup kart prestiżu lub towaru, to również w ten sposób możemy to zrobić.
b) Karcie ekspedycja – zliczamy symbole statków, jakie widnieją na posiadanych przez nas kartach i musimy przenieść tyle kart z portu do polis. Następnie odkrywamy odpowiednią liczbę kart talii historii i/lub talii rozwoju (karty prestiżu i towarów). Ostatnim krokiem jest otrzymanie łupów – zakryte karty historii w liczbie równej przeniesionym kartom do polis. Łupy posłużą nam jako jokery, kiedy będziemy opłacać zakup danej karty. Niektóre karty również dają nam mnożnik punktów za łupy.
c) Karcie rezerwacja – bierzemy jedną kartę z portu i kładziemy ją wraz z żetonem drachmy u siebie w królestwie. Nie działa ona do momentu, w którym poprawnie ją „zakupimy”, czyli poprzez kartę akcji wojna/kultura/handel.
Koniec rozgrywki
Gra może skończyć się z dwóch powodów:
- ktoś będzie miał 18 kart w swoim tableau;
- skończy się talia historii.
Kiedy to nastąpi, to zliczamy punkty. Na początku sumujemy je z kart prestiżu i towarów. Kolejnym krokiem jest sprawdzenie ewentualnych bonusów kart. Może to być mnożnik za karty kultury, łupy, towary itp. Wówczas każda karta danego typu przynosi nam tyle punktów, ile wynosi nasz mnożnik. Na samym końcu tracimy trzy punkty za każdą zarezerwowaną, ale nie kupioną kartę.
Jest to bardzo pobieżny opis rozgrywki, który miał na celu zarysować Wam zasady Emporion.
Splendor w starożytnym porcie
Po przeczytaniu instrukcji do Emporion, nie nasunęły mi się żadne skojarzenia z inną grą. Jednak po zagraniu pierwszej partii, z naszych ust padło to samo stwierdzenie – Splendor. Emporion ma podobne założenia, co ta sławna gra o zbieraniu klejnotów. Tu również budujemy tak zwany silniczek z kart, aby kupować kolejne karty, które przynoszą nam surowce, a z czasem punkty. W Emporion dodanych jest jednak kilka dodatkowych rzeczy.
Mamy drobny element worker placement, który wymaga od nas dobrego planowania ruchów oraz obserwacji poczynań naszego rywala. Bardzo ciekawa jest akcja ekspedycji, czyli umieszczanie kart w polis. Z jednej strony dajemy naszym rywalom możliwość ich zakupu, ale z drugiej daje nam ona łupy, czyli jokery. Jeśli już się na nią decydujemy to warto spojrzeć na jakich kartach akcji leżą żetony naszych rywali. Możemy wówczas poprzesuwać takie karty, których nie będą mogli oni kupić – nie można wykonać dwa razy „akcji w tym samym kolorze”. Musimy również wziąć pod uwagę to, jakie surowce produkują rywale i na które z kart będzie ich stać. Sprawia to, że akcja ekspedycji jest jedną z bardziej istotnych w grze.
Na pudełku znajdziemy informację, że gra ma trwać 45 minut. Jest to według mnie dość wygórowany czas. Nasze dwuosobowe partie w Emporion trwają maksymalnie 30 minut. Wszystkie z nich są bardzo dynamiczne i nie czeka się na swoją kolejkę. Co ciekawe nie odczułem w tej grze zbyt dużego wpływu losowości na partię, czy też na przechylenie szali zwycięstwa. Co najwyżej wpływa ona na formę rozgrywki. Rozumiem przez to fakt, że trzeba dostosowywać swoją strategię do tego, jakie karty pojawiają się na stole. Na przykład w jednej z nich bardzo niewiele pokazywało się kart niebieskich (handlowych). W związku z tym braki w produkcji monet musieliśmy nadrabiać poprzez łupy. Według mnie losowość w takiej formie wpływa na regrywalność Emporion.
Naprawdę nie chciałem porównywać tej gry do Splendor, ale uważam, że uderza ona w te same struny. Co ciekawe wydaje mi się, że Emporion jest minimalnie bardziej złożonym tytułem. Głównie dzięki wprowadzeniu drobnego elementu worker placement. Muszę też przyznać, że jestem nim bardzo pozytywnie zaskoczony, bo naprawdę nie wiedziałem czego mam spodziewać się zasiadając do niego. W Emporion gra się dynamicznie i bardzo przyjemnie. Gry z budową silniczka zazwyczaj działają bardzo satysfakcjonująco na uczestników, gdyż napędzanie go i doprowadzenie do optymalnego działania sprawia ogromną przyjemność. Emporion nie jest wyjątkiem od tej reguły. Mam nadzieję, że trafi on do Polski i będziecie mogli się z nim wkrótce zapoznać.
Tomasz
Pomocnicza ocena zbiorcza według naszej zawiłej skali:
I.
|
Klimat
|
2/6
|
II.
|
Losowość
|
5/6
|
III.
|
Błędy w grze
|
5/6
|
IV.
|
Złożoność
|
6/6
|
V.
|
Interakcja
|
5/6
|
VI.
|
Wykonanie
|
6/6
|
VII.
|
Cena
|
?/6
|
VIII.
|
Czas rozgrywki
|
6/6
|
IX.
|
Skalowanie na dwóch graczy
|
5/6
|
Końcowa nota: 5.00/6
Grę udostępniło wydawnictwo:
Bardzo serdecznie dziękujemy!
... and something for our international readers:
Pros:
+ quick, simple yet somewhat demanding gameplay
Pros:
+ quick, simple yet somewhat demanding gameplay
+ good for beginners and advanced players
+ satisfying engine buliding game
+ graphic design
Cons:
- reminds Splendor with small elements of worker placement
- reminds Splendor with small elements of worker placement
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz