Wydawca: Dragon Dawn Productions
Rok wydania: 2019
Liczba graczy: 1-2 (jeden zestaw)
Czas gry: 30 minut
Język: angielski (trochę zależna językowo)
Z Dragon Dawn Productions wiąże nas prawdopodobnie najbliższa współpraca. Zaczęło się od recenzji Perdition's Mouth: Abyssal Rift. Następnie tłumaczyłem na język polski instrukcje do ich gry zatytułowanej Black Hat. W 2018 roku zostaliśmy poproszeni, żeby wspomóc ich na Pyrkonie. Tam prezentowaliśmy ich produkty wszystkim zainteresowanym, który odwiedzali halę wystawców. Od tego momentu, w zależności od posiadanego czasu, staramy się w mniejszym lub większym stopniu promować ich produkty w Polsce. Dziś zaprezentuję Wam najnowszy projekt tego fińskiego wydawnictwa, a mianowicie grę Dwarf, która w tym momencie posiada swoją kampanię na Kickstarterze (link).
Chcę zaznaczyć, że opisuję jeszcze nie skończony produkt i niektóre rzeczy mogą odbiegać od finalnej wersji gry.
I am a dwarf and I am digging a hole
Jak nie trudno się domyślić, Dwarf to gra o krasnoludach. Gracze wcielają się właśnie w tę rasę i starają się wnieść jak najwięcej do krasnoludzkiego społeczeństwa poprzez wydobywanie i przetwarzanie surowców, wytwarzanie przedmiotów oraz obronę kopalni przed wrogami.
Dwarf to gra karciana z bardzo mrocznymi ilustracjami. Przez mroczne rozumiem fakt, że są one po prostu ciemne. Jednak dzięki temu bardzo dobrze odzwierciedlają one klimat kopalni i pozwalają na zabawę światłem. Co do samego stylu, to przypominają mi one obrazy malowane akwarelą, co muszę przyznać jest dość interesującym wyborem.
Instrukcję do gry miałem okazję czytać na różnych etapach jej edycji. Mam też nadzieję, że zarówno Sylwia i ja wnieśliśmy kilka uwag do niej, a te pomogły jej osiągnąć bardziej wyrafinowany kształt, który ma w momencie pisania tego tekstu. Dwarf nie jest wyjątkowo skomplikowaną grą, jednak czasami trzeba dokładnie wczytać się w reguły, żeby je dobrze zinterpretować i zachować odpowiednią kolejność wykonywania akcji.
Gra ta będzie prawie niezależna językowo. Jedyne napisy znajdą się na kartach specjalnych. Pozostałe akcje będą wyjaśnione za pomocą symboli, których objaśnienie znajdziemy w instrukcji. Napisałem o tym gdyż wiem, że jest to dla niektórych ważna informacja.
Gra ta będzie prawie niezależna językowo. Jedyne napisy znajdą się na kartach specjalnych. Pozostałe akcje będą wyjaśnione za pomocą symboli, których objaśnienie znajdziemy w instrukcji. Napisałem o tym gdyż wiem, że jest to dla niektórych ważna informacja.
The tools of the trade
Dwarf to gra karciana dla jednego lub dwóch graczy. Kilka zestawów pozwala nam grać w więcej osób. W tym tekście nie będę skupiał się na grze jednoosobowej, a wyłącznie na graniu z żywym przeciwnikiem.
W związku z tym najważniejsze w tej grze są karty, to ważne jest to, co się na nich znajduje.
Karty Góry
Poza ilustracją, w prawym górnym rogu znajdziemy siatkę kart z oznaczenie, gdzie dana karta pojawia się w Kopalni na początku tury. Poza tym są tam dwa symbole, które określają działanie sztucznej inteligencji w wariancie solo. W dolnej części karty przedstawione jest to, co dana karta będzie robiła, jeśli znajdzie się (lub nie) na niej krasnolud. W grze występują cztery akcje i każda z nich ma przypisany symbol: młot (wykuwanie), kilof (wydobycie), tarcza (obrona), krzyż (wezwanie pomocy).
Karty specjalne
Te karty zawierają opis i miejsce na dwóch naszych pracowników.
Surowce
Jeżeli chodzi o surowce w grze, to do dyspozycji mamy: żelazo, stal, złoto, przedmioty oraz medale (chwałę). Wszystkie surowce w grze są nielimitowane.
Pracownicy
Każdy z graczy ma swoich dwóch stałych robotników – krasnoludów. Dzięki karcie z akcją wezwania pomocy, może zyskać jeszcze dwóch tymczasowych na daną turę gry.
Digging in the mountain...
Dwarf to gra typu worker placement, co oznacza pokrótce, że wysyłamy swojego krasnoluda na kartę, aby wykonać nim akcję na niej wskazaną. Planszę w grze tworzy siatka kart 3x3 i to właśnie po niej będą poruszały się nasze pionki krasnali. Na początku rozgrywki tworzymy ją z dziewięciu kart początkowych, a na późniejszych etapach gry będziemy je zastępować Kartami Góry.
Zasady do gry są bardzo proste. Runda dzieli się na trzy fazy.
Wydobycie - na początku każdej tury zmieniają się dwie karty, które dobieramy z talii Kart Góry i układamy je w Kopalni, w miejscu wskazanym na karcie.
Wybór akcji - gracze dysponują dwoma robotnikami. Zawodnicy decydują czy wysyłają swojego krasnoluda do Kopalni (na jedną z kart, nie zajętą przez rywala) czy wykonują akcję specjalną. W drugim przypadku obaj pracownicy są ustawiani na jednym ze stosów kart specjalnych. Wystawienie drugiego krasnoluda (dla zawodnika, który wybrać wyjście do Kopalni) odbywa się w odwrotnej kolejności. Oznacza to, że w przypadku gry dwuosobowej i wybraniu przez obu graczy akcji wyjścia do Kopalni, pierwszy gracz wystawia jednego krasnoluda, drugi dwóch i na końcu pierwszy zawodnik swojego drugiego krasnala.
Wykonanie akcji – po wybraniu akcji, następuje ich egzekucja, w z góry ustalonej kolejności:
- wezwanie pomocy – to nic innego jak otrzymanie dodatkowego pracownika, którego w tym momencie wysyłamy do "pracy" w Kopalni;
- obrona – akcja ta najczęściej dotyczy pokonywania wroga, aby nie zabrał nam on surowców. Nie walczymy z nim na miecze czy kilofy, tylko wystarczy, że wysyłamy tam krasnoluda, a on automatycznie blokuje atak (działanie) potwora. Dostajemy za to punkty chwały, które rozstrzygają remis i można je wykorzystać przy akcji specjalnej zamiast pracownika;
- wydobycie – wykonujemy akcję wskazaną na karcie, która dotyczy zdobycia surowców;
- wykuwanie – jest to akcja przetworzenia jednym surowców w inne albo w przedmioty.
Runda kończy się po tym etapie. Każdy zawodników zabiera do siebie po dwa krasnoludy (reszta trafia do puli) i zaczynamy kolejkę od nowa. Gra toczy się do momentu, w którym jeden z graczy wytworzy 4 przedmioty albo skończą się karty w talii Kart Gór.
Podliczanie punktów jest tutaj dość skomplikowane, gdyż gracze zliczają łączną liczbę stali, złota i przedmiotów. Wygrywa ten, kto będzie prowadził w największej liczbie kategorii. Zobrazuje to przykładem: Tomasz ma 4 przedmioty, 9 złota i 8 stali. Sylwia ma 2 przedmioty, 10 złota i 12 stali. Sylwia wygrywa, bo ma przewagę w dwóch kategoriach (złocie i stali).
Brothers of the mine! Rejoice!
Dwarf na pierwszy rzut oka to typowa, prosta gra z mechanizmem worker placement. Moim zdaniem tematyka bycia krasnoludem jakoś wyjątkowo nie przebija się przez mechanizmy i można by było ją zastąpić chociażby wydobyciem surowców na Marsie. Jednak sądzę, że wszyscy miłośnicy tej fantastycznej rasy powinni zainteresować się tym tytułem. Można więc zadać pytanie - co wyróżnia tę grę?
Przede wszystkim jest to gra bardzo taktyczna. Raczej nie możemy planować czegoś na dłuższą metę, gdyż nasze pole gry (kopalnia z 9 kart) cały czas się zmienia. W związku z tym staramy się najlepiej to wykorzystać, co jest aktualnie dostępne. Oczywiście biorąc pod uwagę to, co będzie chciał zrobić drugi gracz.
W tym momencie przechodzimy do tego, co jest moim zdaniem najbardziej charakterystyczne dla Dwarf. Chodzi o to, że w trakcie gry spotkamy sytuacje, w których będziemy się zastanawiać, który z uczestników gry bardziej ucierpi. Te zagwozdki powodują karty potworów, które przede wszystkim kradną surowce wszystkim graczom. Oczywiście dzieje się to w momencie, kiedy taka karta nie będzie miała na sobie pracownika. Kiedy potwory znajdują się na planszy, to musimy przeanalizować, komu bardziej opłaca się wysłać na niego pracownika, czyli kto ma po prostu więcej do stracenia. Czasem nawet musimy zaryzykować i przypuszczać, że to właśnie nasz rywal wyśle tam swojego krasnoluda i przez to my, tak jakby, nie stracimy jednego z naszych dwóch pracowników w danej turze. Nie nazwałbym tego elementu kooperacją, a raczej kontrolą strat. Takie coś może nie wszystkim się spodobać.
Być może troszeczkę wyolbrzymiam głębię rozgrywki w tej grze. Dwarf to dość szybka gra taktyczna, w której musimy zbierać surowce tak, żeby mieć ich więcej niż nasz rywal. Partie w nią zajmują do 30 minut, a ich długość zależy przede wszystkim od sposobu pojawiania się kart w kopani - siatce gry. Nie nazwałbym jej też fillerem, gdyż wymaga jakiegoś stopnia skupienia.
Mam nadzieję, że chociaż trochę przybliżyłem Wam ten tytuł. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej, to serdecznie zapraszam na stronę kampanii na Kickstarterze. Znajdziecie ją TUTAJ - click.
Tomasz
Wszystkie elementy na zdjęciach pochodzą z prototypu gry. Wersja finalna może różnić się od tego, co jest przedstawione na zdjęciach.
Bardzo serdecznie dziękujemy!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń