Dwarf. Recenzja gry od Dragon Dawn Productions

Tytuł: Dwarf

Wydawca: Dragon Dawn Productions

Rok wydania: 2020

Liczba graczy: 1-3 (jeden zestaw)

Czas gry: 30 minut

Język: angielski (trochę zależna językowo)

Jakiś czas temu prezentowałem Wam grę Dwarf, która była w trakcie kampanii na Kickstarterze. Jej opis możecie znaleźć tutaj - click. Przypomnę Wam, że jesteśmy w pewien sposób związani z fińskim wydawnictwem Dragon Dawn Productions, które jest odpowiedzialne za ten tytuł. Co nie zmienia faktu, że i tak szczerze zrecenzujemy dla Was ten tytuł, czy też jego finalną wersję. Jakiś czas temu trafiła ona do naszego domu i postanowiłem podzielić się z Wami zmianami oraz ostatecznymi wrażeniami z rozgrywki.

Zmiany w wykonaniu

W ramach przypomnienia, autorem gry jest Lee Broderick, przemiły Brytyjczyk, którego udało mi się osobiście poznać w trakcie Spiel 19. Można powiedzieć, że Dwarf jest jego debiutem na większą skalę.

Jeżeli chodzi o wykonanie gry, to uzyskała ona drewniane elementy w postaci wszelkich surowców (żelazo, stal, złoto, przedmioty, chwała) oraz meepli dla naszych pracowników.

Co więcej gra stała się minimalnie mniej zależna językowo. Zamiast opisów akcji na Kartach Góry mamy symbole, które są wyjaśnione w instrukcji. Niestety zabrakło objaśnień symboli na kartach pomocy. Nie są przetłumaczone nazwy kart oraz karty specjalne. Są to jedyne elementy zależne językowo w grze.  Oprawa graficzna nie uległa na całe szczęście zmianie i nadal możemy cieszyć oko "akwarelową" kreską Larsa Muncka. Instrukcja do gry jest zdecydowanie lepiej napisana. Choć to wcale nie znaczy, że nie występują w grze wątpliwe sytuacje.

Zmiany w rozgrywce

Największą zmianą jest oczywiście możliwość grania w Dwarf w maksymalnie 3 osoby. Oczywiście możemy rozszerzyć ten limit do 6, jeżeli posiadamy dwa zestawy gry. Zasady rozgrywki nie zmieniły się jakoś diametralnie. Celem gry nadal jest posiadanie największej liczby dwóch z trzech surowców: złota, przedmiotów, stali.

Ważnym elementem, który został dodany, to możliwość używania kart specjalnych przy użyciu jednego robotnika oraz opłacie 4 medali.

Możemy to zrobić, zamiast wykorzystania dwóch robotników. Talię Kart Gór podzielono na dwa etapy, oznaczone latarniami. Jeżeli chcemy mieć więcej przewidywalności w grze, to możemy je ułożyć jedne na drugich. Dopracowana również została kolejność wykonywania akcji. To chyba największe zmiany, jeśli chodzi o zasady, jakie zaszły od momentu ogrywania przez nas prototypu.

Zmiana opinii?

Nie będę ukrywać, że prototyp Dwarf jakoś mnie nie zachwycił. Nie miałem problemów z samą ideą gry, jej mechanizmami itp, a raczej z dopracowaniem niektórych reguł. Te na całe szczęście zostały poprawione, choć nadal nie są idealne. Co jakiś czas udaje nam się znaleźć jakieś wątpliwe sytuacje, które wymagają wyjaśnienia czy to z instrukcją, czy z samym autorem. Jednak poprawa zasad gry jest zdecydowanie widoczna i dzięki temu w Dwarf gra się całkiem przyjemnie i dynamicznie.

Zauważyłem, że nasze rozgrywki w tę grę przybrały dość interesującą strukturę. Początki są dość dynamiczne, lekkie i każdy robi w zasadzie co jest dla niego bardziej korzystne, bez snucia większych planów na przyszłość. Jest to ciągle gra bardziej taktyczna, niż strategiczna. Dwarf spowalnia od mniej więcej połowy gry, gdy każdy z nas już się czegoś "dorobił". Wówczas nie możemy swobodnie tracić surowców i nie bronić się przed stworami. Gra zaczyna się wówczas obracać wokół tego, kto pójdzie bronić stwora i kto ma więcej do stracenia, jeśli tego nikt nie zrobi. To również nie zmieniło się od prototypu, więc można powiedzieć, że Dwarf zachował swoje założenia. Końcówki gry przybierają dość matematyczne podejście i jeszcze bardziej dokręcają tę śrubę co zrobić, aby przeciwnik stracił więcej niż ja lub czy jestem w stanie zakończyć/przedłużyć daną partię w tej turze. Jest w związku z tym w Dwarf pewien element wyścigu i kontrolowania swoich rywali. Trzeba przyznać, że jest to w pewnym stopniu ekscytujące. Oczywiście przebieg rozgrywki determinują przede wszystkim losowo pojawiające się Karty Góry. Mieliśmy rozgrywki, w których stwory zaczynały nasz "gnębić" dopiero od połowy talii, a czasem zdarzało się, że na samym początku atakowały nas smoki i nie można było zbierać złota. Jest to nadal losowy element gry Dwarf, którego minimalnie niweluje ułożenie talii Kart Góry według latarni.

Nadal jednak największy zawód czuję wobec kart specjalnych. Odnoszę wrażenia, że są one nieprzemyślane i wciśnięte trochę na siłę do rozgrywki. W grze dwuosobowowej raczej nikt z ich nie korzystał. Po prostu, moim zdaniem, raczej nie opłaca się wykorzystywać dwóch swoich pracowników na średniej jakości efekt. Czasami decydowaliśmy się na opłatę 4 medali, ale odbywało się to "bez większego przekonania". Być może grając w trójkę jest większe zapotrzebowanie na nie, gdyż na 9 Kartach Góry tworzących planszę główną, jest "za ciasno". Karty specjalne jest to element, któremu powinno być poświęcone więcej czasu w trakcie rozwoju gry. Dodatkowo muszę wspomnieć, że generują one dość sporo problemów, jeśli chodzi o reguły. Tym bardziej utwierdza mnie to w fakcie, że "coś poszło nie tak" z nimi w trakcie projektowania tego tytułu.

Trochę ponarzekałem, trochę pochwaliłem. Jak oceniam Dwarf jako finalny produkt? Jest on po prostu w porządku moim zdaniem. Nie przepali naszych szarych komórek, ale jednak wymaga w późniejszych etapach rozgrywki naszego skupienia. Nazwałbym go fillerem, który spowalnia w trakcie partii. Gra się w niego całkiem przyjemnie, jeśli zaznajomimy się z regułami, które nie są tak bardzo skomplikowane. Jeżeli zrozumiemy kolejność aktywowania akcji w grze, to na pewno w Dwarf gra się bardzo przyjemnie i tytuł zaczyna pokazywać swoje możliwości. W chwili obecnej tytuł nie jest dostępny na rynku polskim, więc raczej nie będzie mogli sprawdzić samemu tej pozycji. Jednak mam nadzieję, że w przyszłości się to zmieni.

Tomek

Pomocnicza ocena zbiorcza według naszej zawiłej skali:

I.	Klimat	3/6
II.	Losowość	5/6
III.	Błędy w grze	5/6
IV.	Złożoność	6/6
V.	Interakcja	6/6
VI.	Wykonanie	4/6
VII.	Cena w Polsce	?/6
VIII.	Czas rozgrywki w dwie osoby	5/6
IX	Skalowanie na dwóch graczy	4/6

Końcowa nota:  4.75/6

Grę udostępniło wydawnictwo: 

Bardzo serdecznie dziękujemy!