Start

Get your dropdown menu: profilki

Slider

wtorek, 21 września 2021

Wiedźmia Skała. Recenzja gry od wydawnictwa REBEL

Tytuł: Wiedźmia Skała 
Wydawca: REBEL 
Rok wydania: 2021 
Liczba graczy: 2-4 
Czas gry: 60-90 minut 
Język: polski 

W czasie naszych przygód planszówkowych, do naszego domu trafiały gry tak znanego autora jakim jest Reiner Knizia. Jednak żadna z nich nie skradła naszych serc na tyle, żeby pozostać na stałe w naszej kolekcji. Kolejną szansę projektant ten otrzymał od nas dzięki wydawnictwu Rebel, od którego otrzymaliśmy do przetestowania tytuł Wiedźmia Skała

Combo x 1 
Raz na 100 lat odprawiany jest tajny rytuał przez tych, którzy są mistrzami w posługiwaniu się magią. Dzieje się to w tajnej lokacji, zwanej Wiedźmią Skałą. Ta z czarownic albo czarodziejów, który wykona go najlepiej, zostanie wybrańcem i będzie miał szczególną pozycję w świecie magii przez 100 lat. W związku z tym stawka jest wysoka i to właśnie jeden z uczestników gry może stać się najpotężniejszym magiem na świecie. Czy ta fabuła przebija się przez mechanizmy? O tym w podsumowaniu. 
Należy jeszcze zaznaczyć, że współautorem tego tytułu jest Martino Chiacchiera. Natomiast bardzo ładną oprawę graficzną przygotował Mariusz Gandzel. Cała gra jest wykonana na przyzwoitym poziomie. Nie można się przyczepić do jakości komponentów. Wszelkie symbole są łatwe do rozczytania, a te z nich, które są nietypowe, są opisane w instrukcji. 
Jeśli chodzi o reguły to są one dość przejrzyste. Instrukcja naprawdę stara się, czasem dość łopatologicznie, wyjaśnić wszystkie niuanse związane z akcjami w grze. Choć nie ukrywam, że w trakcie gry mieliśmy pewne wątpliwości co kolejności wykonywania akcji w momencie, jeśli jedne wywoływały kolejne. Niestety nie były one do końca rozwiane przez instrukcje, ale ten 'timing' akcji nie wpływał w jakiś sposób na całokształt rozgrywki. 


Combo x 2 
Co ciekawego znajdziemy w pudełku i co możemy z tego wyczarować: 
Plansza główna 
Jest ona podzielona na kilka obszarów: 
- szklana kula. Jest to swoista mapa, gdzie budujemy swoiste połączenia pomiędzy lokacjami oraz wysyłamy do nich swoje wiedźmy. 
- pentagram. Po jego torze porusza się nasz pionek i możemy zyskać dodatkowe akcje (lub ich stałe wzmocnienie na planszy kociołka) oraz punkty zwycięstwa. 
- półki na kryształy. Jeżeli uda się nam usunąć kryształ z naszego kociołka, to właśnie w tym miejscu on ląduje. Dzięki temu uzyskamy dodatkowe, jednorazowe akcje. 
- różdżka. Dzięki poruszaniu się po jej torze możemy zyskać dodatkowe akcje oraz zdobyć punkty za nasze dotychczasowe osiągnięcia w grze. 
- miejsce na zwoje. Leży tam odkryte pięć kart zwojów. Są to dodatkowe cele, za które gracze mogą zdobyć punkty. Całą planszę otacza tor punktacji. 


Karty zwojów 
Znajdują się na nich swego rodzaju misje, za które możemy zyskać dodatkowe punkty. Możemy wykonać je w trzech etapach i zyskać odpowiednio trzy/pięć/siedem punktów. Natomiast za niewypełnienie ich nie ponosimy kary. Nawet zdobywamy jeden punkt za samo ich posiadanie. Tymi celami może być: zebranie żetonów magii, posiadanie wiedźm w konkretnych miejscach na mapie czy bycie odpowiednio daleko na torze różdżki. Drugi rodzaj kart zwojów pozwalają nam wzmocnić aktualnie wykonywaną akcję. Mam pewne zastrzeżenie co do designu tych kart. Otóż grafika na rewersie jest w poziomie. Awers opisujący za co zdobywamy punkty jest w pionie. Daje to dziwne wrażenie, a poza tym źle wygląda na planszy. Rozumiem, że są to zwoje i rozwija się je w pionie. Jednak na potrzeby gry awersy też bym zrobił w poziomie. 
Kociołek gracza i kryształy 
Nasza plansza kociołka składa się z sześciokątnych pól, na których będziemy układać płytki akcji. Każdy rodzaj akcji w grze ma również już takową nadrukowaną na tej planszy. Na początku gry znajdują się na nim kryształu, które dzięki odpowiednim akcjom będziemy mogli przesuwać i ostatecznie usunąć z kociołka. To, w którym miejscu kryształ opuści planszę determinuje, na jakiej półce wyląduje - czyli jakie dodatkowe akcje dzięki temu otrzymamy. 


Płytki akcji 
W grze mamy sześć rodzajów akcji. Na każdej płytce znajdują się dwie różne akcje. Każdy z uczestników ma piętnaście takich kafelków, a dostępnych w turze pięć. Układamy je na naszej planszy kociołka i potem aktywujemy daną akcję tyle razy, ile danych symboli jest w grupie, przy której położyliśmy płytkę. Tych kafelków nie można układać na innych oraz na polach z kryształami. 
Ładunki energii i wiedźmy 
Te pierwsze tworzą połączenia pomiędzy lokacjami na planszy głównej. Wiedźmy natomiast mogą się po nich poruszać, żeby do nich dotrzeć. Wszystkie startują z naszej początkowej wieży - lokacja ta jest wybierana przez nas na początku gry. Jeżeli wiedźma przemieści się po ładunkach do lokacji i jesteśmy tam pierwsi, to zdobywamy znajdujący się tam żeton magii. 
Żetony magii 
Umieszczane są one na lokacjach w szklanej kuli oraz półkami z kryształami. Poza jednorazową, dodatkową akcją, dają na koniec gry dwa punkty zwycięstwa. 
Pozostałe komponenty 
Gracze mają do dyspozycji zasłonki, za którymi mogą schować swoje aktualnie dostępne płytki akcji. Do dyspozycji każdy uczestnik ma swój znacznik zwierzaka oraz pozycji, żeby oznaczyć sobie aktualnie wykonywane akcje oraz liczbę jej powtórzeń. Oczywiście na każdy tor występujący w grze mamy również pionek w naszym kolorze - w kształcie sowy. 


Combo x 3 
Wiedźmia skała to gra dla dwóch do czterech graczy. Jedyna rzecz, która się skaluje, to liczba miejsc na półkach dla usuniętych kryształów z naszych kociołków. Na początku gry w szklanej kuli, w lokacjach są rozkładane w losowy sposób żetony magii. Uczestnicy otrzymują swoje płytki akcji (z których losują pięć, a resztę trzymają zakryte obok), ładunki energii i wiedźmy. Następnie wybierają jedną z lokacji startowych, zabierają leżący tam żeton magii, otrzymują dwa punkty za umieszczenie wiedźmy na planszy i są gotowi rozpocząć rozgrywkę. 


W swojej turze gracz musi wyłożyć jedną ze swoich płytek akcji na planszy kociołka. Następnie wykonuje znajdujące się na niej akcje w takiej liczbie, jak duże udało mu się ułożyć grupy. Czyli jeśli położymy kafelek i połączymy znajdujące się na nim symbole w grupę z innymi, to tyle razy daną akcję wykonamy. Należy pamiętać, że płytek nie można układać na sobie, ani na kryształach znajdujących się na naszej planszy kociołka. Jakie akcje mamy do dyspozycji? 


Akcja energii 
Każda akcja pozwala położyć jeden znacznik energii na połączeniach pomiędzy lokacjami na planszy głównej. Zasady budowania są proste. Po pierwsze nie możemy zacząć budowy nowego połączenia, jeśli nie skończyliśmy poprzedniego. Po drugie nie możemy budować się na połączeniach, jeśli są już na nich znaczniki innego gracza. Po ukończeniu połączenia otrzymujemy punkty. 
Akcja wiedźmy 
Jedna akcja daje nam trzy opcje jeśli ją wykonujemy: 
- możemy położyć nową wiedźmę z naszych zasobów obok naszej lokacji startowej; 
- możemy przemieścić wiedźmę do nowej lokacji, po dowolnej liczbie naszych połączeń utworzonych ze znaczników energii; 
- możemy przemieścić wiedźmę po jednym połączeniu stworzonym przez innego gracza. Kiedy wiedźma dociera do nowej lokacji, to za są dwa punkty zwycięstwa. Jeżeli jesteśmy tam pierwsi, to również otrzymujemy i aktywujemy żeton magii. 
Akcja pentagramu 
Za tę akcję możemy poruszyć nasz znacznik na torze pentagramu. Tam możemy uzyskać punkty zwycięstwa oraz żetony, które możemy wykorzystać jednorazowo jako dwie akcje albo umieścić je w naszym kociołku, żeby zwiększyć liczbę danej akcji w przyszłości, jak dokładamy płytki akcji. 
Akcja kryształu 
Dzięki niej możemy przesuwać kryształy w naszym kociołku. Kryształ nie może zakończyć ruchu na polu z płytką akcji. Natomiast jeśli opuści ją w konkretnym miejscu, to ląduje na odpowiedniej półce na planszy głównej. Jeśli był to kryształ w kolorze gracza, to otrzymujemy dwie dodatkowe akcje danego typu. Jeżeli był to czarny kryształ, to otrzymujemy podwójny bonus. 
Akcja różdżki 
Tor różdżki dzieli się na dwa rodzaju pól: brązowe i srebrne. Z tych pierwszych otrzymujemy dodatkowe akcje. Jeżeli jesteśmy pierwsi na torze, to jest to bonus podwójny. Natomiast drugi rodzaj pól pozwala nam zdobyć punkty za wykorzystane/zdobyte już przez nas elementy jak na przykład wiedźmy na planszy albo kryształy na półkach. 
Akcja zwoju 
Dzięki niej zdobędziemy kartę zwoju znajdującą się na planszy. Jeżeli stworzyliśmy większą grupę z tą akcją, to nasz wybór nie będzie ograniczony tylko do pierwszej dostępnej karty. 
Po wykonaniu akcji z płytek oraz wszystkich dodatkowych, które otrzymaliśmy przy pomocy innych akcji, nasza tura kończy się. Na sam koniec dobieramy płytkę akcji, żeby ponownie mieć pięć dostępnych. 
Gramy jedenaście rund, czyli do momentu, w którym w naszej puli będą cztery dostępne płytki. Na koniec gry otrzymujemy punkty za: 
- żetony zdobyte na torze pentagramu; 
- żetony magii; 
- zwoje: za adekwatne wypełnioną misję, za niewykorzystany zwój wzmacniający akcję, za niewypełnioną misję. Remisy na koniec gry rozstrzyga pozycja na torze różdżki. 
Jak zwykle chcę zaznaczyć, że jest to bardzo zwięzły opis rozgrywki, który ma celu oddać ogólny zarys reguł. 



C-C-C-Combo breaker 
Grając w Wiedźmią Skałę nie czułem się potężnym czarodziejem. Skupiałem się wyłącznie na tym, aby zrobić jak najlepsze łańcuszki akcji, które aktywowałyby inne akcje, żeby zdobyć jak najwięcej punktów. Co więcej razem z Sylwią stwierdziliśmy, że akcja budowania połączeń w kryształowej kuli przypomina tę z Wsiąść do Pociągu. W związku z tym budowaliśmy w niej tory, a gdy wysyłaliśmy wiedźmę do jakieś lokacji, to mówiliśmy "wysyłam pociąg". Naprawdę tematyka tej gry bardzo szybko stała się drugorzędna, czy mówiąc wprost - nieistniejąca. 
Wiedźmia Skała to sałatka punktowa. Przez to określenie rozumiem fakt, że w grze otrzymujemy punkty za wszystko co zrobimy. Nawet jeśli nie wykonamy żadnego poziomu zadania z kart zwoju, to i tak za sam fakt ich posiadania otrzymamy jeden punkt. Nie mogę powiedzieć, że jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Momentami w trakcie rozgrywki wydawało mi się, że więcej czasu zajmuje naliczenie sobie punktów, niż wykonanie danej akcji. 
Jeżeli chodzi o rozgrywki dwuosobowej, to w tych gracze mają zdecydowanie zbyt wiele miejsca na planszy głównej. Zwłaszcza, jeśli wybierze się pozycje startowa naprzeciw siebie. Nie czuje się tam zbyt dużej presji ze strony rywala. Inaczej wygląda to na torze różdżki i pentagramu. Tam odnosi się wrażenie pewnego wyścigu. Niemniej jeśli chodzi o ten pierwszy, to musimy brać pod uwagę, że jego pola promują nas bardziej, jeśli mamy już więcej naszych komponentów wystawionych na planszy - połączeń, czarownic, kart itp. Wówczas mamy szansę na większą liczbę punktów, niż w początkowych etapach gry. Musimy się więc zastanowić, czy warto nam inwestować od razu w ten tor. 
Muszę przyznać, że mam pewne wątpliwości co do regrywalności tej gry. Niby w każdej partii możemy się skupić na czymś innym. To co robimy moim zdaniem determinuje przede wszystkim to, jakie kafelki akcji otrzymamy na starcie. Co jednak nie zmienia faktu, że każda rozgrywka będzie wyglądała bardzo podobnie. Pobudujemy sobie połączenie na planszy, powysyłamy wiedźmy i poruszamy się po pentagramie, różdżce oraz kryształami. To samo, ale w różnym nasyceniu. Niby nasze cele powinny determinować karty z misjami. Może w jakimś stopniu nakierowują one nasze działania. Jednak zauważyłem, że przeważnie i tak braliśmy co popadnie z dostępnych kart. Realizacja tych celów i tak była zazwyczaj produktem ubocznym naszych działań, niż działaniem w tym kierunku. Nie mówię, że zawsze tak było, ale taka była tendencja. 
Wykonywanie tych wszystkich combosów w Wiedźmiej Skale jest przyjemne i satysfakcjonujące, ale po kilku partiach człowiek dość szybko się z tymi emocjami oswaja i nie czerpie takiej przyjemności z gry, jak na początku. Mam nadzieję, że zrozumieliście co mam na myśli. 
Zdecydowanie Wiedźmiej Skale nie można zarzucić, że jest losowa. Racja, troszeczkę determinuje to, jakie ruchy wykonamy dociąg kafelków akcji. Niemniej nawet jeśli w miarę dobrze się zapoznamy z nimi, to znaczy poznamy chociażby liczbę poszczególnych akcji na nich występujących, to już nam to pozwoli jakoś zaplanować ruchy. Zdecydowanie nie było w trakcie naszych rozgrywek sytuacji w stylu: "o miałem szczęście, bo dociągnąłem akurat to co chciałem". 
Rozgrywki, przynajmniej te dwuosobowe, w Wiedźmią Skałę są całkiem dynamiczne. Z racji tego, że widzimy pięć swoich płytek akcji, to mamy zaplanowane co zrobimy w przeciągu kilku tur. Zdecydowanie musimy się skupić na tym aspekcie gry, gdyż od tego zależy nasz sukces. Rozmieszczenie naszych płytek akcji jest kluczowe. Jeśli będziemy to robić bezmyślnie, to z całą pewnością nie uzyskamy optymalnego wyniku. Trzeba przyznać, że Wiedźmia Skała troszeczkę oczekuje od nas tej optymalizacji. Jeśli zaś chodzi o samą złożoność reguł, to z pozoru wydaje się, że jest ich dużo. Niemniej już po pierwszej rozgrywce jest wszystko jasne i w miarę intuicyjne. W związku z tym sądzę, że będzie można zasady tej gry każdemu bardzo łatwo wytłumaczyć. 
Interakcja między graczami istnieje raczej w minimalnym stopniu. Najbardziej rywal może nam przeszkodzić na planszy głównej blokując jakieś połączenie. W trochę mniejszym na torze pentagramu albo różdżki. Niemniej nie odczuwałem w tej grze jakiejś negatywnej interakcji pomiędzy nami. Ale tak jak mówiłem, graliśmy tylko we dwoje. W związku z tym panował dość spory luz na planszy. 
Ogólnie oceniam omawianą dziś grę pozytywnie. Partie są satysfakcjonujące przede wszystkim poprzez powstające combosy. Niemniej tak jak wspomniałem wcześniej, po kilku partiach stało się to dla mnie po prostu nudne. Co nie zmienia faktu, że gra jest dobrze zaprojektowana i na pewno spodoba się wielu osobom. Natomiast na pytanie "czy w końcu jakaś gra Reinera Knizia zawita na naszej półce?" muszę odpowiedzieć negatywnie.

Pomocnicza ocena zbiorcza według naszej zawiłej skali:
I.
Klimat
3/6
II.
Losowość
4/6
III.
Błędy w grze
6/6
IV.
Złożoność
6/6
V.
Interakcja
5/6
VI.
Wykonanie
6/6
VII.
Cena
5/6
VIII.
Czas rozgrywki w dwie osoby
4/6
IX
Skalowanie na dwóch graczy
4/6

Końcowa nota:  4.77/6


Grę udostępniło wydawnictwo: 
https://www.wydawnictworebel.pl/
Bardzo serdecznie dziękujemy!

1 komentarz:

  1. Rozgrywka rozgrywką, ale sama gra jest bardzo ładna graficznie.

    OdpowiedzUsuń