Start

Get your dropdown menu: profilki

Slider

środa, 6 kwietnia 2022

Ausonia. Remnants of War. Recenzja dodatku

Tytuł: Ausonia. Remnants of War 
Wydawca: Lycan Studio
Rok wydania: 2021
Liczba graczy: 1-4 
Czas gry: 30-45 minut 
Język: angielski 

Remnants of War to drugi dodatek, po Masters of Shadow do gry Ausonia. Jak już kilka razy wspominaliśmy, tytuł ten naprawdę podbił nasze serca. W tym tekście opowiem jakie tytułowe pozostałości wojny znajdziemy w tym rozszerzeniu. 

Nowe gildie walczą o wpływy 
Tak jak w poprzednim dodatku, jak i w samej podstawowej grze, niewiele więcej dowiadujemy się o uniwersum Ausonii. Jesteśmy tylko poinformowani, że rody szlacheckie, które walczą o wpływy szukają nowych popleczników, aby zrealizować swoje cele. Niestety otaczający świat nawiedzany jest nieoczekiwanymi wydarzeniami, które mogą popsuć ich plany. 


Kolejne dwa moduły 
Tak jak w poprzednim rozszerzeniu, tak i ten dodatek wprowadza dwa moduły, które można swobodnie łączyć z innymi regułami gry. 

Nowe karty przysług i słowa kluczowe 
Otrzymujemy trzy nowe gildie, a w każdej z nich po 10 kart przysług, które możemy użyć zamiast tych z podstawowej wersji gry. Jednak, żeby talia kart nie zrobiła się za duża, to na początku rozgrywki losujemy, które z nich będą brały udział w grze. Niestety wymaga to posortowania wszystkich kart przysług według symboli. Następnie, po losowaniu, nieużywane gildie odkładane są do pudełka. Nowe karty karty wprowadzają trzy nowe słowa kluczowe: 
1. Infiltracja X (ang. infiltration) - gracz wybiera przeciwnika, który musi położyć na swój stos kart odrzuconych X kart infiltracji. Te karty to również nowość w tym rozszerzeniu. Poza tym, że "zaśmiecają" nam talię, to za każdym razem, kiedy trafią nam rękę, jesteśmy zmuszeni je zagrać i stracić punkt wpływów (zwycięstwa). 
2. Wygnanie X (ang. exile) - gracz może usunąć X kart z rynku i odłożyć je do pudełka. Każda usunięta w ten sposób karta może być przez niego aktywowana tak, jakby została zagrana z ręki. Oczywiście ewentualne koszty uruchomienia zdolności muszą zostać opłacone w odpowiedni sposób. 
3. Obrona X (ang. defence) - gracz otrzymuje karty obrony, które kładzie przed siebie. Jeżeli którykolwiek z przeciwników obierze go na cel słowem kluczowym korupcja, odrzuć albo infiltracja, to dzięki odrzuceniu karty obrony może on zanegować efekt takiej karty. Na początku każdej tury należy odrzucić posiadane karty obrony. W związku z tym nie możemy sobie zbierać tych kart w nieskończoność - chronią nas one przez jedną turę. 
Według mnie właśnie te nowe słowa kluczowe wprowadzają najwięcej urozmaicenia w tym dodatku. Bez wątpienia powodują dają one jeszcze więcej możliwości kombinowania i tworzenia combosów w trakcie rozgrywki. 


Karty wydarzeń 
Wydarzenia są wtasowywane w talię kart przysług. Na początku rozgrywki jest ich losowanych 10 sztuk. W związku z tym w każdej partii będą brały udział inne wydarzenia. Kiedy w trakcie uzupełniania rynku (na przykład po zakupie karty) zostanie wyciągnięte wydarzenie, to jest ono wprowadzane w życie. Karty wydarzeń dzielą się na dwa typy - jednorazowe oraz trwale działające. Jak nie trudno się domyślić, te drugie w jakiś sposób zmieniają zasady gry. Może to spowodować na przykład zmuszenie graczy do zatrzymania jednej karty na ręce na koniec tury, usunięcia połowy kart mocy i wiele innych mniej lub bardziej wydłużających rozgrywkę oraz nieprzewidywalnych wydarzeń. Jeśli czujemy, że brakuje nam losowości w tej grze, to bez wątpienia można grać z tym dodatkiem.


Wszystko albo nic? 
Zastanawiam się, czy zdecydowałbym się na zagranie na wszystkie moduły, które Ausonia oferuje w swoich dodatkach. Bez wątpienia, jeśli kiedyś będę miał czas, to się na pewno spróbuję. Jednak sądzę, że na granie "od czasu do czasu" jeden, maksymalnie dwa moduły w zupełności wystarczą. Są one zaprojektowane tak, że nie wywracają diametralnie zasad gry. Same partie nie tracą na dynamice, a nawet dają jeszcze większe poczucie, że wszystkie karty i słowa kluczowe w tej grze są za potężne.
Ciężko jest mi też jednoznacznie stwierdzić, który moduł jest najlepszy. Według mnie wszystkie z nich urozmaicają rozgrywkę w unikalny sposób. W związku z tym jeśli spodoba się Wam podstawowa gra, to dowolne rozszerzenie powinno zadowolić Wasze pragnienie ubarwienia partii w tę grę. Choć chcę podkreślić, że podstawowa gra również zapewni Wam zabawę na wiele godzin.

Tomasz

Grę udostępniło wydawnictwo: 

Bardzo serdecznie dziękujemy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz