Wydawca: Mizo Games
Rok wydania: 2022
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: 30 minut
Język: chiński, japoński, angielski (niezależna językowo)
Trzeba przyznać, że na łamach naszego bloga recenzowaliśmy dziwne gry. Miały one nietypowe mechanizmy albo mechanikę. Jednak od czasu do czasu trafia się tytuł, którego samo założenie jest niestandardowe. Otóż w Run Animals, Run! gracze wcielają się w endemiczne, tajwańskie zwierzęta i starają się przeżyć w lesie w czasie, gdy ludzka działalność wkracza na ich terytorium. Co ciekawe nie jest to gra kooperacyjna. Dodatkowo w czasie rozgrywki wiele zwierzaków po prostu umrze i znajdzie się na cmentarzu. To tyle tytułem wstępu, zapraszam do czytania dalej, jeśli wzbudziłem Wasze zainteresowanie.
Smutne zwierzaczki
Autorem gry jest Chih-Fan Chen. Jego najbardziej znanym tytułem jest Flip City, w Polsce wydane pod tytułem Projekt: Miasteczko. Za rysunki w grze odpowiedzialna jest Yan Shi Ji. Wzorowane są one na obrazkowej książce jej autorstwa - Zoo of Depression. Trzeba przyznać, że jej kreska jest dość specyficzna. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że dziecinna. Trzeba zwrócić też uwagę, że większość ilustracji zwierząt, zapewne poprzez tematykę, przedstawia smutnymi, zmarnowanymi minkami. Jeśli właśnie to weźmiemy pod uwagę, to nawet dobrze pasują one do tej gry.
Instrukcja przetłumaczona jest w miarę poprawnie. Bez problemu można zrozumieć zasady tej całkiem prostej gry. Zdecydowanie na minus działa fakt, że nie zawiera ona żadnych przykładów. Mieliśmy problem ze zrozumieniem jednej zasady i dopiero zrozumieliśmy ją w momencie przyjrzenia się małemu obrazkowi, ze słabo widocznymi strzałkami obok niej.
Nie mam zastrzeżeń do ogólnego wykonania gry. Jest one proste i praktyczny. Poza jednym elementem, a mianowicie cmentarzem, który znajduje się na ostatniej stronie instrukcji. Jeżeli leżą na nim już jakieś zwierzaki i chcemy coś sprawdzić w zasadach, to musimy je z niego ściągnąć.
Elementy gry
Kafelki mapy
Są one dwustronne. Na jednej z nich widnieje las, a po drugiej plac budowy. Posiadają one miejsca na surowce, które będą się na nich pojawiać. Kafelki te są ponumerowane od 1 do 16 i będą tworzyć siatkę mapy o wymiarach 4x4 płytki.
Karty misji
Są one bardzo proste. Zawierają one liczbę punktów zwycięstwa możliwych do zdobycia, a duże cyfry na środku mówią, jaką liczbę danego surowca potrzebujemy do ich wypełnienia.
Karty akcji i pionki zwierząt
Każdy zwierzak w grze, a jest ich 7 rodzajów, ma swoją talię kart akcji. Każda z nich jest inna od pozostałych. Co więcej, każde zwierzę ma różną liczbę pionków, którymi będzie mogła się poruszać po planszy.
Surowce
Znaczniki surowców występują w trzech kolorach: żółtym (jedzenie), brązowym (siedliska), niebieskim (woda). Będziemy je zbierać przy pomocy naszych pionków, aby wypełnić karty misji.
Cement
Znaczniki cementu (a może betonu) to duże, szare sześciany. W trakcie gry coraz więcej miejsc produkujących surowce będzie znikać i będą zasłaniane znacznikami cementu.
Kości surowców
Jest to K20, która determinuje numer kafelka, na które wpływa druga kość będąca K6. Rzuca się nimi na koniec każdej rundy.
Cmentarz
Jak już wcześniej wspomniałem, znajduje się on na odwrocie instrukcji. Kiedy zwierzak gracza umrze, to kładziony jest na polu najbardziej po lewej. Od tej pory przynosi on ujemne punkty.
Nadciąga betonowa dżungla
Run animals, Run! to gra dla 2 do 4 graczy. Na początku rozkładamy planszę, układając kafelki po kolei od 1 do 16 w kwadrat o wymiarach 4x4. W przypadku gry dwuosobowej wewnętrzne 4 kafelki będą po stronie lasu, a reszta po stronie placu budowy. Na wszystkich wykładane są surowce, które widoczne są na ich polach. Każdy z graczy otrzymuje losową kartę misji, a obok planszy wykładane są z talii dwie kolejne. Każdy z graczy wybiera sobie zwierzaka i bierze jego pionki oraz karty. Zaczynając od gracza rozpoczynającego, każdy z uczestników po kolei wystawia jeden ze swoich pionków na planszę. Nie ma limitów co do liczby zwierzaków na jednym kafelku.
Zaczynając od pierwszego gracza, w swojej turze musimy zagrać kartę z naszej talii (mamy dostęp do wszystkich kart) i wprowadzić jej efekty w życie. Akcje jakie możemy wykonać to:
1. Zebranie surowca - możemy to zrobić, jeśli na kafelku z naszym pionkiem jest dostępny surowiec danego koloru, a nasza karta misji jego wymaga. W przeciwnym wypadku nie możemy wziąć surowca.
2. Ruch - poruszamy jeden z naszych pionków o jeden kafelek. Ruchu nie możemy wykonać na skos.
3. Wypędzenie - z pola z naszym zwierzakiem, przesuwamy wszystkie pozostałe pionki (w tym też nasze) na sąsiednie pola. My decydujemy, gdzie dany zwierzak pójdzie.
4. Kradzież - raz na grę możemy wziąć dowolny surowiec z puli. Następnie usuwamy kartę z naszej talii.
5. Rozgrzewka - bierzemy jedną z już użytych kart akcji i wkładamy ją z powrotem do naszej talii (na rękę).
Oczywiście nie wszystkie zwierzaki mają dostęp do wszystkich akcji. Co więcej na kartach może być kilka akcji, a czasami będziemy je musieli wykonać w odpowiedniej kolejności.
Na koniec naszej tury, jeżeli mamy odpowiednie surowce na naszej karcie misji, to ją wypełniamy i dobieramy kolejną z dwóch widocznych na stole. Dodatkowo wszystkie użyte karty wracają nam na rękę. W przypadku jeżeli po zagraniu ostatniej karty z ręki/talii nie wypełniliśmy karty misji, to jesteśmy zmuszeni umieścić jedno z naszych zwierząt na cmentarzu.
Kiedy wszyscy gracze wykonają swoją turę, przekazywany jest znacznik pierwszego gracza i przechodzimy do fazy produkcji i rozwoju. Nowy pierwszy gracz rzuca kośćmi i wprowadza efekt z kości sześciościennej na wylosowanym polu z kości dwudziestościennej (my przerzucaliśmy wyniki 17-20, skoro jest tylko 16 kafelków). Te efekty K6 to:
1. Dołożenie surowca (o ile to możliwe) na pierwsze wolne pole na danym kafelku i ponowny rzut obiema kośćmi.
2. Dołożenie dwóch surowców (o ile to możliwe) na pierwsze wolne pola na danym kafelku i ponowny rzut obiema kośćmi.
3. Dołożenie wszystkich surowców na wolne pola na danym kafelku.
4. Jeżeli dany kafelek jest lasem, to zostaje odwrócony na stronę placu budowy i zostają położone na nim wskazane surowce. Natomiast jeśli dany kafelek jest już placem budowy, to na pierwsze pole generujące surowce wykładany jest znacznik cementu, który od tego momentu je blokuje.
Gra może skończyć się na kilka sposobów:
1. Jeden z graczy zdobędzie 20 albo więcej punktów z kart misji. Wówczas on wygrywa.
2. Zapełni się cmentarz pionkami graczy (w grze dwuosobowej są to cztery pierwsze pola).
3. Jeden z graczy straci wszystkie swoje pionki. W tym wypadku jest eliminowany z gry.
W przypadku 2. i 3. gracze liczą punkty ze zrealizowanych misji, a następnie odejmują za martwe zwierzaki i wygrywa osoba z ich największą liczbą.
Oczywiście jest to bardzo zwięzły opis rozgrywki. Niemniej mam nadzieję, że daje on Wam ogólny obraz gry.
Edukacja dla najmłodszych?
Zacznę od tego, że gra ta ma nam przekazać pewną wiadomość. Jak nie trudno się domyślić, chodzi o niszczenie środowiska przez działalność człowieka. Run Animals, Run! pokazuje, w bardzo prosty sposób, jaki to ma wpływ na zwierzęta zamieszkujące dany teren. Co więc, z racji faktu, że gra ta nie jest kooperacyjna, to obrazuje jak różnego rodzaju gatunki walczą ze sobą o pożywienie, czy miejsca na swoje siedliska. Wraz z postępem cywilizacji zarówno pożywienia, jak i wody również staje się coraz mniej i nie wystarcza dla wszystkich. W związku z tym tylko najsilniejszy i najsprytniejsi przetrwają, a reszta po prostu wyginie. Jest to w gruncie rzeczy dość brutalny przekaz tej gry. Oczywiście zobaczymy go, jeśli nie skupimy się wyłącznie na mechanizmach gry.
Pod tym względem niestety Run Animals, Run! nie jest jakieś wybitne. Tak po prostu przesuwamy nasze pionki, optymalizujemy ruchy, żeby zebrać odpowiednie zestawy surowców. Nie ma w tym nic wybitnego i aż tak bardzo angażującego. Co więcej tytuł ten jest dość losowy, przede wszystkim z powodu rzutu kośćmi. Jeżeli mamy szczęście, to potrzebne nam surowce pojawią się w miejscu, w którym znajduje się nasz pionek. Zdarzało się to wielokrotnie w naszych grach i niekiedy pomagało wygrać całą rozgrywkę.
Bardzo podoba mi się zamysł tego, że każdy zwierzak w grze jest asymetryczny. To znaczy mają one różną liczbę pionków i kart. Dodatkowo każda talia też jest inna. Sprawia to, że każdym gatunkiem będzie grało się troszeczkę inaczej i w inny sposób będzie się starało optymalizować te ruchy.
Skoro o tym ponownie wspominam, to musimy planować swoje tury z wyprzedzeniem i uważnie obserwować, gdzie potencjalnie możemy pozyskać potrzebny nam surowiec. Talie są skonstruowane tak, że kończy nam się ona w okolicach pozyskania ostatniego surowca, by ukończyć misje. Jeśli nam się to nie uda, to jeden z naszych pionków wyląduje na cmentarzu. Niemniej muszę zaznaczyć, że ta optymalizacja ruchów, przynajmniej dla nas, nie była jakaś wymagająca i nie powodowała przepalenia umysłu.
Czy lepiej gra się we dwoje, czy w więcej osób? Jeżeli nie weźmiemy pod uwagę kwestii losowości w pojawianiu się surowców, to zdecydowanie lepiej gra się w większą liczbę graczy. Na planszy jest ciaśniej i walka o konkretne znaczniki jest intensywniejsza. W rozgrywkach dwuosobowych żadne z naszych zwierząt nie umierało. Przede wszystkim z powodu większej swobody w centrum planszy. Natomiast w wieloosobowych było to z czasem nieuniknione. Bardzo ładnie obrazowało to walkę o przetrwanie najsilniejszych/najsprytniejszych gatunków.
Przede wszystkim dlatego myślę, że Run Animals, Run! może służyć jako ciekawe narzędzie edukacyjne dla młodszych odbiorców. Wydaje mi się, że z taką myślą została ona stworzona, pomimo dość brutalnego zobrazowanego przekazu. Patrząc z perspektywy doświadczonego gracza, to poza tą "wiadomością", nie ma w tej grze jakieś większej głębi. W związku z tym naprawdę trudno mi jest nią polecić wyłącznie jako grę planszową.
Tomasz
Pomocnicza ocena zbiorcza według naszej zawiłej skali:
I. | Klimat | 4/6 |
II. | Losowość | 3/6 |
III. | Błędy w grze | 5/6 |
IV. | Złożoność | 6/6 |
V. | Interakcja | 6/6 |
VI. | Wykonanie | 4/6 |
VII. | Cena | -/6 |
VIII. | Czas rozgrywki | 5/6 |
IX. | Skalowanie na dwóch graczy | 3/6 |
Końcowa nota: 4.5/6
Grę udostępniło wydawnictwo:
Bardzo serdecznie dziękujemy!
...and now something for our international readers:
Pros:
+ simple rules
+ tactical and strategic gameplay
+ game presents enviromental issues in a very simple (and somewhat brutal) way
+ educational values
Cons:
- some rules issues
- randomness
- undemanding for experieced players
- a bit repetitive (replayability) and without dynamic gameplay
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz