W ostatnim zestawieniu przedstawialiśmy raczej cięższe tytuły, które wzbudziły nasze zainteresowanie. Teraz będzie troszeczkę lżej. Zapraszam do lektury i zapoznania się kolejnymi pięcioma grami, które mają mieć premierą na targach w Essen.
Autor: Bernd Eisenstein
Wydawca: Irongames
Liczba graczy: 1-4
Bez wątpienia Discordia była jedną z ciekawszych gier, które przywieźliśmy z zeszłorocznych targów. Jej recenzję możecie przeczytać tutaj - click. Z racji faktu, że przypadła nam ona do gustu, to nic dziwnego, że zainteresowaliśmy się dodatkiem do niej. Z opisu wynika, że wprowadza on kilka nowych mechanik. Jednak najbardziej interesujące jest to, że nasze plansze graczy staną się asymetryczne i każdy z graczy będzie miał dostęp do indywidualnych bonusów.
Autor: Euijin Han
Wydawca: Korea Boardgames
Liczba graczy: 2-4
Tytuł ten wydaje się dość przyjemną, rodzinną grą z mechanizmem zbierania zestawów. Przy pomocy naszych pionków, poruszamy się po płytkach, które generują nam surowce. Te z kolei używamy, żeby zrealizować zamówienia na kawę. Co jest ciekawe, mamy ograniczony czas, żeby dane zamówienie wypełnić, gdyż co turę wszystkie ich karty przesuwają się, aż w końcu wypadają z gry. To będzie nam generować ujemne punkty zwycięstwa. Czyli jest w tym wszystkim element wzięty ze stresującej pracy w kawiarni. Dodatkowo sporym plusem są komponenty, gdyż nasze surowce przechowujemy w miniaturowych filiżankach.
Autor: Johannes Rogoll
Wydawca: Rockerl Games
Liczba graczy: 1-4
Przyszedł czas na coś konkretnego, coś ciężkiego, coś o handlu hanzeatyckim. Już samo to mówi, czego możemy się spodziewać. Aelderman to gra, w której połączone jest wiele mechanizmów, które sprawiają, że trzeba brać wiele rzeczy pod uwagę planując nasze ruchy. Jestem jak najbardziej świadomy, że właśnie opisuję typową grę euro. Więc co wyróżnia ten tytuł? Przede wszystkim bardzo długi czas rozgrywki wskazany przez wydawców. Zdecydowanie chcemy podejść do ich stoiska i sprawdzić, czy na pierwszy rzut oka będzie on warty zachodu, czy może podobne wrażenie z gry daje jakiś inny tytuł, a robi to w krótszym czasie.
Autor: Luc Rémond
Wydawca: Le Scorpion Masqué
Liczba graczy: 2
Chcę zaznaczyć, że to nie jest tak, że w domu nie lubimy ze sobą rozmawiać. Wręcz przeciwnie! Czemu o tym wspominam? Ponieważ Sky Team to gra dla dwóch graczy, gdzie staramy się wspólnie wylądować samolotem. Jednak robimy to bez komunikacji ze sobą. Ciekawe czemu fabularnie nie możemy rozmawiać? Mechanicznie w Sky Team używamy wspólnej puli kostek, żeby aktywować zdolności, które są przypisane do konkretnego gracza albo mają wspólne pola. Sam koncept brzmi bardzo ciekawie i jesteśmy zainteresowani tym, czy gra zaoferuje jakieś wyjątkowe emocje podczas rozgrywki. Oprócz tych w stylu "czemu wziąłeś i położyłeś tam tę kostkę?!", już po rozbiciu się samolotem.
Autor: Pedro Berenguel Nieto
Wydawca: GDM Games
Liczba graczy: 2
Z grami GDM Games mamy różnego rodzaju doświadczenia. Przeważnie obracają się one wokół kiepsko napisanej instrukcji. Co nie zmienia faktu, że na przestrzeni lat nie natrafiliśmy na naprawdę ciekawe tytuły. Dlatego zawsze patrzymy na to, co hiszpańskie wydawnictwo szykuje na nadchodzące targi. W tym roku najciekawszą, ale mówimy to wyłącznie pod względem fabularnym, wydaje się gra ADAPTOID 24. Niestety nie znalazłem reguł do tej gry, ale sam koncept odnosi się do sztampowych scen pogoni z filmów science-fiction. Gdzie jakiś kosmiczny łowca goni swoją ludzką ofiarę. Z ciekawością sprawdzimy, jak to zostało zaimplementowane w tej grze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz