Wydawca: Saashi & Saashi
Rok wydania: 2024
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: 20 minut
Język: angielski, japoński (niezależna językowo)
Z wielką przyjemnością przedstawiamy kolejną grę od japońskiego wydawcy Saashi & Saashi - Bus & Stop. Jak sam autor nam wyjaśnił, gra została stworzona z myślą o dzieciach i osobach starszych. Czas rozgrywki mieści się w 20 minutach i oparta jest ona na obrazkach i kolorach. W związku z tym, że brak w niej jakichkolwiek napisów, jest to tytuł niezależny językowo. Jest to też gra karciana, w której każdy z zawodników jest kierowcą autobusu. Jest to kolejny tytuł o transporcie publicznym od tego autora. Należy też podkreślić, że jest on naprawdę prosta, bo w każdej rundzie możemy albo zabrać pasażerów z przystanku albo wysadzić ich w lokalizacji, do której podróżują. Zapraszam do szczegółowego opisu poniżej.
Dowieziemy Was do pracy, szkoły i wesołego miasteczka
Tak jak wspomniałam we wstępie, za grę odpowiada japońskie wydawnictwo Saashi & Saashi. Jest to projekt Saashi'ego, który powstał ze współpracą z jego partnerką Takako Takarai, która stworzyła ilustrację do Bus & Stop. Już po obejrzeniu okładki pudełka jest zauważalna jej charakterystyczna kreska. Postaci są prosto zilustrowane, umieszczone na jednobarwnych tłach, co tworzy bardzo estetyczne wrażenie.
W grze mamy dwa rodzaje kart:
- karty pasażerów - w 5 kolorach: żółtym, zielonym, niebieskim, fioletowym i czerwonym. Dodatkowo występują one w 5 typach: osoby dojeżdżające do pracy, staruszkowie, studenci, rodzice z dziećmi i gracze tenisa.
- karty destynacji - 16 kart punktowania za dostarczenie pasażerów do biur, szkół, parków rozgrywki i na korty tenisowe. Na każdej z kart mamy zawartą informację, ile punktów otrzymamy za dostarczenie do miejsca docelowego odpowiednich pasażerów we wskazanej liczbie. Mamy także dwie dodatkowe karty destynacji, które pozwalają nam zyskać punkty za dostarczenie do 5 różnych kolorów pasażerów na stację pociągu.
Od przystanku do przystanku
Celem gry jest zdobycie jak największej liczby punktów zwycięstwa. Na początku każdej partii stworzymy stos z wszystkich kart pasażerów. Wykładamy z niego 5 kart, tworząc w ten sposób przystanek, który dostępny jest dla wszystkich graczy. Na początku rozgrywki musi to być tak zrobione, aby wyłożone były przynajmniej dwa kolory pasażerów. Układamy karty destynacji w 5 stosów, według typu - tak, aby były widoczne punkty, jakie otrzymamy za dostarczenie odpowiedniego typu pasażerów.
Gracze swoje rundy wykonują naprzemiennie. Każdy gracz musi wykonać jedną z dwóch akcji:
1. Zabrać pasażerów z przystanku:
- gracz wybiera jeden kolor pasażerów z przystanku i kładzie ich do swojego autobusu;
- autobus może pomieścić maksymalnie 10 pasażerów, w związku z czym wybierając kolor pasażerów, zawodnik musi mieć możliwość zabrania ich wszystkich. Do tego limitu nie liczą się staruszkowie. Ich karty automatycznie są odkładane na osobny stos punktujący w obszarze zawodnika i na koniec gry, każda taka karta da mu 1 punkt zwycięstwa;
2. Dostarczyć pasażerów na docelowy przystanek:
Zawodnik wybiera kartę destynacji, którą chce wypełnić. Każda karta ma inne warunki punktowania. Karty destynacji (w zależności od typu) punktują za dostarczenie od 2 do 7 pasażerów tego samego rodzaju. Gracz bierze od razu kartę destynacji do siebie i kładzie w swoim obszarze gry - obracając tak, aby u góry była widoczna liczba punktów, zależna od liczby dostarczonych pasażerów. Natomiast karty pasażerów zabiera z autobusu i kładzie na karcie destynacji w jednym stosie. W tym momencie, poza swoją rundą, pozostali uczestnicy mogą odłożyć na stos punktujący ze swojego autobusu kartę pasażera pasującą do wypełnionej karty destynacji. W przypadku karty destynacji, która punktuje za karty w różnych kolorach, można odłożyć kartę w kolorze, który w tej turze zapunktował uczestnik, którego jest runda. Następnie swoją rundę wykonuje kolejny gracz.
Jeżeli spowodujemy sytuację, w której nie możemy wykonać żadnej z dwóch powyższych akcji, to musimy odrzucić 1 lub więcej kart z naszego autobusu. Te karty będą warte ujemne punkty na koniec gry.
Gra kończy się, gdy na stole pozostanie 6 kart destynacji albo w momencie, w którym nie można uzupełnić przystanku. Wówczas każdy gracz może rozegrać jedną rundę - bez możliwości odłożenia przez innych zawodników karty poza swoją rundą. Następnie podliczamy punkty za:
- karty destynacji - otrzymujemy tyle punktów, ile dostarczyliśmy pasażerów w momencie ich wysadzenia;
- zebranych staruszków i innych pasażerów, którzy "wysiedli" poza naszą turą - każda karta warta jest jeden dodatkowy punkt;
- dostarczenie wszystkich pasażerów, czyli za pusty autobus na koniec gry - jest to warte 3 punkty;
- odrzucone karty z autobusu (punkty ujemne).
Wygrywa osoba z największą liczbą zgromadzonych punktów.
Autobus czerwony, przez ulice mego miasta mknie
Bus & Stop to gra karciana i dużo w niej losowości. W naszych rozgrywkach zdarzało się tak, że jeden gracz wziął 1-2 karty w tym samym kolorze, a drugi zyskiwał możliwość dobrania 4, bo akurat tak się dobrze ułożyły albo pojawiała się akurat karta w typie, który akurat był mu potrzebny. Oczywiście był to spory benefit dla niego, o ile posiadał odpowiednią liczbę miejsc wolnych w swoim autobusie. Jednak było to zależne tylko wyłącznie od losowego ułożenia kart w stosie i nikt nie miał na to wpływu. Bez wątpienia bywało to frustrujące i mogło dać jednemu z graczy sporą przewagę oraz szansę na zdobycie sporej liczby punktów.
Jeśli już wspomniałam o zdobywaniu punktów, to tutaj warto zapoznać się dobrze z punktacją, bo każdy rodzaj destynacji punktuje różną liczbę pasażerów. Dlatego też trzeba uważać, aby nie zapełnić sobie autobusu pasażerami, których nie będziemy mogli nigdzie dostarczyć, bo nie będziemy mieli ich wystarczającej liczby. W ten sposób zablokujemy siebie, ale autor dał nam na ten przypadek dwie bramki bezpieczeństwa. Pierwszą z nich jest możliwość dogrania karty poza swoją rundą, w momencie dostarczanie pasażerów przez rywala. Wprawdzie to tylko jedna karta, warta na koniec tylko 1 punkt zwycięstwa, ale to zawsze dobre wyjście, jeśli się zablokujemy. Druga możliwość to specjalne karty destynacji, które pozwalają nam dostarczyć do 5 pasażerów - każdy w innym kolorze. Możemy za nich zyskać niewielką liczbę punktów w porównaniu za pasażerów tego samego rodzaju, ale to dobra opcja, jeśli chcemy pozbyć się niechcianych pasażerów z naszego autobusu.
Tak jak wspomniałam na początku Saashi stworzył tą grę z myślą o dzieciach i osobach starszych, które nie miały zbyt wiele do czynienia z nowoczesnymi grami planszowymi. W pełni zgadzam się z tym, że jest to gra kierowana do tego rodzaju odbiorców. Posiada bardzo proste zasady, bo mamy do wyboru tylko 2 akcje, które możemy wykonać w swojej turze. Tak naprawdę można je wytłumaczyć w kilka minut i bez problemu grać w tę grę. Nie ma wielu małych zasad, które łatwo pominąć czy zapomnieć, co również pozwala od początku cieszyć się rozgrywką. Jest ona też dynamiczna i nie trzeba długo czekać na swoją rundę, co także działa na jej plus.
Oczywiście nam grało się w grę bardzo przyjemnie, ale sądzę, że jako "gracze" w inny sposób podchodziliśmy do tego tytułu - próbowaliśmy szukać możliwości na zdobycie jak największej liczby kart i punktów zwycięstwa. Niekiedy woleliśmy wziąć mniejszą liczbę kart, by zabrać je rywalowi i zadziałać na jego niekorzyść. Zdarzało się także tak, że byliśmy w stanie przewidzieć, kiedy rywal będzie chciał dostarczyć pasażerów na przystanek, co dawało nam tak jakby dwie tury z rzędu na zebranie kart z pasażerów z przystanku. Dzięki temu można było wiele zyskać. Oczywiście nie można pominąć aspektu liczenia kart i monitorowania tego, ile jest jeszcze poszczególnych typów i kolorów zostało w talii.
Kolejną kwestią, którą chce poruszyć to wykonanie gry. Jest ona bardzo przejrzyście zilustrowana, nie ma miejsca na pomyłkę jeśli chodzi o rozpoznanie symboli czy też koloru kart. Ilustracje są gustowne, więc Takako świetnie sobie ponownie poradziła z ich wykonaniem. Cała gra mieści się też w pudełku niewielkiego rozmiaru, co również daje spore możliwości na zabranie jej w podróż.
Jest to jedna z bardziej lekkich gier od Saashi'ego, ale nadal dobrze zaprojektowana, z przejrzystymi zasadami i wyjaśniająca każdą wątpliwość. Jeśli będziecie mieli okazję w nią zagrać i zakupić to z całego serca polecam. Pomimo łatwych zasad, dostarcza sporą dawkę dobrej zabawy. Saashi'ego będzie można spotkać na tegorocznych targach w Essen, gdzie również będziecie mogli kupić jego nowe i starsze gry.
Sylwia
Ocena zbiorcza według naszej zawiłej skali:
I. | Klimat | 3/6 |
II. | Losowość | 3/6 |
III. | Błędy w grze | 6/6 |
IV. | Złożoność | 6/6 |
V. | Interakcja | 5/6 |
VI. | Wykonanie | 6/6 |
VII. | Cena | -/6 |
VIII. | Czas rozgrywki | 6/6 |
IX | Skalowanie na dwóch graczy | 4/6 |
Końcowa nota: 4.88/6
Bardzo serdecznie dziękujemy!
Pros:
+ rulebook (good layout)
+ clean design (no mistakes in rules)
+ quick, dynamic and relaxing gameplay
+ easy to learn
Pros/cons:
+/- it's a filler
Cons:
- not for 'hardcore' gamers
- can feel a bit random
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz