W
grach planszowych doceniam dobre wykonanie (ważna jest zarówno jakość
elementów, jak również artyzm), co przyczynia się do wieloletniej
przydatności takiej gry, ale również dodaje jej uroku, że aż chce się
krzyczeć: WOW !! Ponadto lubię, jak gra posiada drewniane, a nie
plastikowe elementy. Uważam, że drewno jest bardziej trwałe, a z
doświadczenia wiem, że elementy plastikowe mogą się łamać. Jednakże od
razu zaznaczę, że nie dotyczy to modeli. Uwielbiam malutkie figurki,
"kustomizowane" specjalnie dla określonej gry. Można je zawsze pomalować
według własnego uznania, co nada takiej grze z całą pewnością
sentymentalny wyraz. Bywam bardzo, bardzo krytyczna, ale nie skreślam
żadnej gry, bo jest na przykład zbyt popularna. To prawda, że wśród
Naszej kolekcji są gry rzadkie i sprawia mi to ogromną radość. Czasami
zdobycie takiej unikalnej gry jest w Naszym kraju bardzo trudne, ale
warto poświęcić więcej czasu i pieniędzy, aby taką grę uzyskać. Jednakże
granie w tak popularne tytuły jak: Ticket to Ride: Europa czy Carsassonne również dostarcza mi masę rozrywki. Preferuję jednak "cięższe" tytuły, co jest widoczne poniżej.
Od powstania bloga i mojej przygody z nowoczesnymi grami planszowymi minęło ponad 10 lat. Ciężko sobie to wyobrazić, w ile gier i ile rozgrywek od tego czasu rozegrałam - może lepiej nie sprawdzać:) W sumie, czytając tekst o sobie na blogu powyżej muszę stwierdzić, że niewiele się zmieniło - nie wiem, czy to dobrze. Nadal uważam, że gry planszowe starannie wykonane są dla mnie lepiej przyjmowane, bo to też pokazuje mi - odbiorcy - że ktoś włożył w to całe serce i poświęcił wiele czasu na dopracowanie swojego dzieła. Podziwiam każdego twórcę, który coś takiego stworzył, bo to nie lada wyczyn. Doceniam też gry, w których elementy są drewniane, a nie plastikowe, bo kojarzą mi się one z czymś bardziej ekologicznym. Drewno bywa bardziej oporne, mniej szczegółowe, ale to akurat nie dla mnie problem. Co jeszcze dodam, to fakt, że w ubiegłym roku wydawnictwo CGE zastosowało nowy materiał RE-wood, który korzysta z odpadów drewna, a który jest o wiele bardziej dokładny niż znane nam drewno. Dlatego też lubię spoglądać na postęp w projektowaniu gier planszowych, jaki zaszedł na przestrzeni tych 10 lat i innowacje, jakie się do nich wprowadza.
Przez te 10 lat miałam okazję zagrać w wiele gier, nie tylko tych popularnych. Oczywiście i te duże hity przeszły przez nasze ręce czy też są cały czas na naszej półce. Wynika to z tego, że wiele rozgrywek prowadzimy z rodziną, z która gramy dla frajdy, aby spędzić miło wieczór i dobrze się bawić. Dlatego też często na nasz stół trafiają Tajniacy, Mysterium czy Splendor.
To, co udało mi się zrealizować przez te wszystkie lata, to zagrałam w Twilight Imperium w ubiegłym roku po raz pierwszy, Niestety gra nie zachwyciła mnie na tyle, że chcą w nią grać w każdej wolnej chwili. Wole powracać do gry Eclipse, która była "tą pierwszą" nowoczesną grą planszową. Jest lepiej dopracowana i daje mi więcej satysfakcji.
Po tych 10 latach nadal granie w gry planszowe przynosi mi wiele satysfakcji. Od 2015 roku uczestniczymy też (z przerwami) w targach w Essen. Chyba już traktujemy to jako niezbędny rytuał każdego roku :)
Od 2019 roku pomagamy zagranicznym wystawcom na ich stanowiskach prezentować gry, a przy okazji spotykamy się ze znajomymi zapoznanymi na przestrzeni tych wielu lat.
Jeśli chodzi o plany na przyszłość czy też grę, w którą chce zagrać to nic takiego w głowie nie ma. Rynek gier planszowych jest tak dynamiczny i rozwojowy, że ciężko mi mieć jakieś oczekiwania, a ze starych gier zagrałam już chyba w każdy tytuł, który chciałam. Na pewno nie chce zaprzestać grać w planszówki, bo stanowią dużą część mojego życia
Ulubiona gra pod
względem mechaniki
|
|
Ulubiona gra pod
względem klimatu
|
|
Ulubiona gra jako
całokształt
|
|
Gra, na której się
zawiodłam
|
Osadnicy z Catanu
|
Gra, w którą
chciałabym mieć okazję zagrać
|
Twilight Imperium III
|
Pozdrawiam.
Vivien